Przykładem niech będzie wyjątkowy „Pochód kopernikański", który przeszedł ulicami Krakowa 9 września. Tysiące ludzi, piękna pogoda i wydarzenie kulturalne z okazji 550. rocznicy urodzin Mikołaja Kopernika oraz wpisania Starego Miasta na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Ponad 200 artystów, aktorów, tancerzy, cyrkowców, szczudlarzy i akrobatów stworzyło barwne widowisko, które miało miejsce na ulicach miasta.
- To rzeczywiście był taki wieloaspektowy jubileusz – mówi Robert Piaskowski, pełnomocnik prezydenta miasta Krakowa ds. kultury. - Chcieliśmy dotknąć tajemnicy tego, co UNESCO nazywa „uniwersalną, wyjątkową wartością miast", które wpisuje na listę światowego dziedzictwa. To są takie zwyczaje krakowskie. My uwielbiamy celebrować jubileusze. Jest coś w tych pochodach rektorów początkiem października, w pochodzie szopek krakowskich, w pochodzie Lajkonika, w procesjach – to coś integruje społeczność lokalną, przypomina, jak to miasto powstawało, przy udziale jakichś grup społecznych i zawodowych.
Kraków, obchody 45-lecia wpisania miasta na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO foto: Jan Graczynski (archiwum UMK)
Przy okazji takich wydarzeń doskonale widać, że to nie kamienice, nie mury, nawet nie najpiękniejsze zabytki, tylko ludzie, którzy w tym mieście żyją, to miasto tworzą. Z jednej strony można zaobserwować swoistą dumę krakowian ze swojego miasta, a z drugiej po prostu jest to dla nich okazja do ciekawego spędzenia czasu. Czyli nie tyko odwoływanie się do przeszłości, tradycji dla samego odwoływania, ale jednocześnie tworzenie ciekawej oferty dla mieszkańców i gości na tu i teraz oraz ciągłe myślenie o przyszłości. Sprawienie, aby każdy, niezależnie od zainteresowań, mógł znaleźć coś dla siebie.
- To pokazuje, jak Kraków na swoim dziedzictwie buduje innowacyjność, nowoczesność, kontakt międzykulturowy, w jaki sposób opowiada siebie w przestrzeni międzynarodowej – dodaje Robert Piaskowski. - Przykładowo, wspomniane obchody zbiegły się – z jednej strony – z jednym z największych międzynarodowych kongresów biznesowych – a z drugiej – z początkiem „Dni Twierdzy Kraków", czyli całego systemu fortów tworzonych przez władze austriackie. Obecnie wiele z tych budowli odzyskuje blask i zamienia się w centra kultury, muzea fotografii czy Armii Krajowej.
Kraków, obchody 45-lecia wpisania miasta na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO foto: SWIERZOWSKI BOGUSLAW URZAD MIASTA KRAKOWA
Wydaje się właśnie, że taką charakterystyczną cechą Krakowa jest ciągłe tworzenie czegoś nowego z wykorzystaniem potencjału, który jako miasto posiada. Dobrym przykładem jest kolejna instytucja, która niedawno rozpoczęła w Krakowie działalność, czyli Teatralny Instytut Młodych na terenie Nowej Huty. Miejsce z niezwykłym designem, kreatywną energią, czterema scenami eksperymentalnymi i dedykowane niekoniecznie najmłodszym, ale bardziej nastoletnim twórcom oraz odbiorcom sztuki. Również otwarcie tej instytucji zbiegło się w czasie z celebracją 45 rocznicy wpisania Starego Miasta na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, co jeszcze raz ukazuje wieloaspektowość krakowskiego świętowania.
- Cały ten jubileusz miał właśnie wiele odcieni i wymiarów – dodaje Robert Piaskowski. - Mieliśmy poczucie, że świętujemy na wiele różnych sposobów i z wieloma różnymi partnerami.
Jaki jest przepis Krakowa na kulturalny sukces, który niewątpliwie miasto od lat odnosi? Liczne kulturalne wydarzenia, które się tutaj odbywają, corocznie angażują ogromne rzesze mieszkańców oraz turystów z Polski i ze świata. Powstające nowe miejsca dedykowane kulturze zachęcają kolejnych odwiedzających do wizyty, a więc kulturalna przyszłość miasta wydaje się niezagrożona.
Kraków, obchody 45-lecia wpisania miasta na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO foto: Jan Graczynski (archiwum UMK)
- Kraków jest miastem, które ma szczęście do zaangażowanych instytucji. Tutaj tych partnerów dla miasta jest ogromna ilość – łącznie z najstarszymi w Europie stowarzyszeniami, które zajmują się zabytkami. Jest to suma wielu różnych energii – jest to energia miasta, które się zmienia, ale ze świadomością swoich korzeni. Miasto, które nie jest tylko skansenem i muzeum, ale nieustannie się rozwija – podsumowuje Robert Piaskowski.
Więcej o pomysłach na Kraków pełen kultury, posłuchaj w rozmowie Jerzego Telesińskiego z Robertem Piaskowskim, pełnomocnikiem prezydenta miasta Krakowa ds. kultury.
