Zachowaj spokój, czyli Harlan Coben po polsku podoba się nawet Amerykanom
"Zachowaj spokój" - Netflix w kwietniu udostępnił nowy polski serial będący luźną kontynuacją hitu sprzed dwóch lat, czyli "W głębi lasu". Obie produkcje są polskimi adaptacjami książek popularnego autora kryminałów Harlana Cobena. W pierwszej części, czyli serialu "W głębi lasu" poznajemy historię Pawła (Grzegorz Damięcki), który próbuje rozwikłać tajemnicę sprzed lat, kiedy to podczas letniego obozu doszło do dramatycznych i tajemniczych wydarzeń, w tym zaginięcia jego młodszej siostry. Damięckiemu na ekranie partneruje Agnieszka Grochowska. Ta para bohaterów pojawia się także w "Zachowaj spokój", choć tym razem stanowią tło dla postaci granych przez Magdalenę Boczarską i Leszka Lichotę, którzy próbują odnaleźć swojego zaginionego syna.Obie produkcje to świetne aktorstwo, wciągająca zagadka i klimat wiszącej nad wszystkim rodzinnej tajemnicy.
"Zachowaj spokój" w tygodniu premiery było najchętniej oglądanym tytułem Netfliksa w Polsce, ale serial cieszył się też zainteresowaniem za granicą. Zajął 6. miejsce w rankingu najpopularniejszych seriali nieanglojęzycznych na świecie i trafił do Netflix TOP10 w Stanach Zjednoczonych
Polskie kryminały Netflix - Linda, Stenka czy Koman? - kto jest najlepszych śledczym nad Wisłą?
Dla miłośników kryminalnych zagadek Netflix ma bogatą ofertę seriali, których głównymi postaciami są inspektorzy policji, bądź prokuratorzy głowiący się nad trudnymi sprawami. "Paradoks" z Bogusławem Lindą, "Instynkt" z Danutą Stenką czy "Prokurator" z Jackiem Komanem i Piotrem Zielińskim to porządne produkcje z dobrą fabułą i świetnym aktorstwem. Fani seriali kryminalnych z pewnością będą usatysfakcjonowani.
"Rojst" - czyli duszny klimat PRLu
"Rojst", w obsadzie którego znaleźli się tacy artyści, jak Andrzej Seweryn, Dawid Ogrodnik, Zosia Wichłacz, Piotr Fronczewski to osadzona w latach 70. wielowątkowa opowieść o dziennikarzach próbujących rozwikłać zagadkę pewnego morderstwa. Świetnie zrealizowany, oddający klimat epoki serial cieszył się tak dużą popularnością, że zdecydowano o nakręceniu jego kontynuacji. W 2021 widzowie otrzymali więc "Rojst 97", którego akcja rozgrywa się tuż po "powodzi stulecia" która miała miejsce w 1997 roku.
Obydwa sezony "Rojst" zostały bardzo dobrze przyjęte przez publiczność, choć po stronie krytyków więcej zachwytów było słychać po pierwszej odsłonie produkcji.
Tego też nie przegap - niedocenione seriale, na które warto poświęcić czas
Podczas gdy "Rojst" czy polskie ekranizacje Cobena były mocno promowane i cieszyły się dużą popularnością, kilka rodzimych produkcji zaistniało w Netfliksie bez takiego rozgłosu, choć z pewnością warte są uwagi.
Jednym z najbardziej niedocenionych polskich seriali, które można obejrzeć w Netfliksie są "Artyści". To historia opowiadająca o zespole warszawskiego Teatru Popularnego, który pod kierownictwem nowego dyrektora (w tej roli znakomity Marcin Czarnik) boryka się czasem bardzo prozaicznymi, a niekiedy mocno abstrakcyjnymi problemami świata sztuki i kultury.
"Głęboka woda", to kolejna warta uwagi produkcja, która nie zrobiła wielkiej kariery na Netfliksie. Serial z 2011 roku opowiada o pracownikach Ośrodka Pomocy Społecznej. Wyreżyserowany przez Magdalenę Łazarkiewicz z Marcinem Dorocińskim w roli głównej pokazuje pokazuje szarą, niekiedy brutalną polską rzeczywistość, z jaką mierzą się na co dzień pracownicy opieki społecznej.
"Znaki" zaś to kryminał z elementami thrillera, osadzony w Górach Sowich. Świetna muzyka, wciągająca zagadka, ciekawe postaci to największe atuty tej produkcji.
