- To absolutnie wyjątkowy festiwal. Nie ma drugiego takiego. No bo gdzie jeszcze można jednym uchem słuchać literatury i rozmów z pisarzami, jednocześnie patrząc na wyjątkową przestrzeń? To festiwal literacki z pięknymi widokami – mówi tłumaczka Justyna Czechowska, od lat zaangażowana w organizację festiwalu.
Pierwsza edycja festiwalu odbyła się w domu Olgi Tokarczuk, we wsi pod Nową Rudą. Od tego czasu, z roku na rok, przybywa tam miłośników książek i wielbicieli malowniczej Kotliny Kłodzkiej. W tym roku festiwal odbywa się po raz szósty. Organizuje je Stowarzyszenie Kulturalne „GÓRY BABEL”. - Codziennie zarezerwowaliśmy godzinę na czytanie. Atrakcji na festiwalu jest tak dużo, że postanowiliśmy zagwarantować w programie czas na lekturę. Tak, żeby oprócz rozmów, warsztatów, spotkań i górskich wędrówek, uczestnicy mieli czas na czytanie – tłumaczy Justyna Czechowska.
Góry Literatury, to przede wszystkim spotkania z pisarzami. W tym roku uczestnicy festiwalu będą mogli się spotkać z Julią Fiedorczuk, Klementyną Suchanow, Agnieszką Wolny-Hamkało, Mikołajem Łozińskim, Maciejem Henem, Wojciechem Bonowiczem, Mikołajem Grynbergiem i Zygmuntem Miłoszewskim. Spotkania poprowadzą też wyjątkowi goście: Michał Nogaś, Monika Płatek, Grzegorz Gauden, Kinga Dunin, Kazimiera Szczuka, Karolina Korwin Piotrowska, Magda Piekarska i Irek Grin.
Uczestnicy festiwalu wspólnie słuchać będą audiobooka „Księgi Jakubowe” Olgi Tokarczuk, dzieci świętować będą 75. urodziny Pippi Pończoszanki, a w Zamku Książ odbędzie się spotkanie historyczką sztuki i kuratorką Andą Rottenberg.
W sekcji filmowej zobaczyć będzie można: „Salę samobójców. Hejter” „Wilkołaka” i Ninę” w reżyserii Olgi Chajdas. Będą też koncerty. Wystąpią: Lech Janerka, zespół Osjan i Maria Peszek.
Oprócz spotkań, warsztatów i wykładów, będą też wycieczki, spacery i wędrówki. Na wycieczkę rowerową do Radkowa zaprasza Jakub Kornhauser.
Tegoroczna edycja festiwalu jest wyjątkowa. Organizatorzy przez pandemię musieli ograniczyć liczbę miejsc. - Żeby wejść na spotkanie, trzeba mieć wejściówkę. Wszędzie będzie możliwa dezynfekcja rąk, będziemy też apelować do uczestników o noszenie maseczek - mówi menedżerka festiwalu Beata Kłossowska-Tyszka.
