Radek Rak: W mojej powieści Szela jest człowiekiem okrutnym, ale ludzie którzy do tego doprowadzili też są okrutni
Radek Rak, 33-letni pisarz, na co dzień pracujący jako weterynarz, odebrał w niedzielę 4 października Nike 2020, najważniejszą polską nagrodę literacką za "Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli", opowieść o przywódcy rabacji galicyjskiej. Rak łączy w niej prawdziwe i zmyślone fakty na temat życia chłopskiego przywódcy, kontekst historyczny i elementy fantastyczne.
- Wychowałem się na fantastyce, jako dziecko czytałem Tolkiena i "Opowieści z Narni" Lewisa i to książki, które wywarły na mnie duży wpływ. Fantastyka była dla mnie czymś oczywistym, to ekosystem, w którym funkcjonuję - mówił pisarz w rozmowie z Mikołajem Lizutem.
Nie słuchasz podcastów? To dobry czas, by zacząć. Dostęp Premium za 1 zł!
Opowiadał, że Jakub Szela w "jego legendach nie tylko rodzinnych, ale lokalnych, urastał do rangi ludowego bohatera, który bronił chłopów przed szlachtą, która tych chłopów ciemięży". Rak porównał Szelę do "krwawego mściciela, krwawego Janosika".
- Prawda historyczna jest oczywiście inna. Legenda biała należy do sfery mitycznej, a legenda czarna jest zakorzeniona w historii. To że my znamy w wersji szlacheckiej wiąże się z tym, że historia była pisana głównie z perspektywy szlachty - stwierdził.
Przekonywał, że Szela w jego książce nie jest pokazany jaka postać pozytywna, ale jako szarpana sprzecznościami. - Ja nie gloryfikuję tej postaci. Szela dopuścił się rzeczy strasznych. W mojej powieści jest człowiekiem okrutnym, ale ludzie którzy do tego doprowadzili też są okrutni. Nie jest to powieść o samej rabacji, raczej pokazanie rzeczywistości społecznej i tego, co działo się we wnętrzu tego człowieka, co doprowadziło do tego, co się stało - tłumaczył w audycji "A teraz na poważnie".
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Poseł Rutka cytuje hejterskie teksty z TVP. O kim mowa? Karolina Lewicka zgadła od razu
-
Dawid Kubacki kończy sezon. "Nie to jest teraz najważniejsze"
-
Xi Jinping w Moskwie. "Będzie kupa frazesów o przyjaźni, współpracy". Co wyniknie z "napinania muskułów"?
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- Francja. Rząd zostaje. Zabrakło 9 głosów do uchwalenia wotum nieufności
- Xi Jinping namówi Putina do pokoju z Ukrainą? "To tylko dobra wymówka"
- "Ropa coraz tańsza przez banki". Jak bałagan na zagranicznych rynkach bankowych przekłada się na nasze portfele
- "Margin Call": film zamiast podręczników do Business English
- "Wizyta Putina w Mariupolu to teatrzyk". Ekspertka o "wiosce putinowskiej"