60 lat po tym, jak koncern podzielił się ze światem stworzonym przez siebie rozwiązaniem - trzypunktowymi pasami bezpieczeństwa, powstał pomysł, by szerzej otworzyć drzwi do zasobów wiedzy gromadzonej przez Volvo. Stąd pomysł na Project E.V.A., który ilustruje na podstawie własnych danych badawczych firmy oraz kilku innych programów testowych, że kobiety są bardziej narażone na niektóre obrażenia w wypadkach samochodowych.
Dane dotyczące prawdziwych zdarzeń drogowych doprowadziły do stworzenia wirtualnych manekinów do testów zderzeniowych - uwzględniających różnice w budowie mężczyzn, kobiet i dzieci. Pierwszy żeński manekin testowy został stworzony w 1995 roku, w kolejnych latach pojawiały się różne jego warianty, a na początku XXI wieku - nawet wirtualny model kobiety w ciąży.
Pierwszą technologią opracowaną w wyniku tego programu był WHIPS zabezpieczający przed obrażeniami odcinka szyjnego kręgosłupa wprowadzony w roku 1998. Wirtualne testy pokazały również, że ze względu na budowę anatomiczną kobiety w wypadkach samochodowych częściej ulegają urazom klatki piersiowej, a także szczególnie narażone są na urazy głowy przy uderzeniach bocznych. W efekcie w latach 90-tych doczekaliśmy się szeregu innowacji, jak system ochrony w zderzeniach bocznych SIPS, boczne airbagi i kurtyny powietrzne. Wszystkie te innowacje, bazujące na danych badawczych Volvo, są dziś standardem w branży.
Teraz, wraz z dostępem do danych Volvo, nad własnymi rozwiązaniami będą mogli pracować również inni producenci. Do przeanalizowania będą mieli ponad 100 kompletów dokumentacji, gromadzonej od lat 50. ubiegłego wieku. A wciąż jest o co walczyć - dane o ofiarach śmiertelnych wypadków drogowych wciąż mrożą krew w żyłach. Zwłaszcza w Polsce, gdzie w 2018 roku zanotowaliśmy wzrost liczby zabitych na drogach.
