Ekspert wyjaśnił, że istnieją bóle głowy o różnym nasileniu i różnym podłożu - dzielimy je na pierwotne (inaczej samoistne, nie mają u podłoża żadnej uchwytnej przyczyny) i wtórne (jeżeli ból jest objawem innej choroby). Jak mówił prof. Rożniecki, większość bólów (95-98 proc.) głowy to te pierwotne.
Gość Ewy Podolskiej tłumaczył, że według częstości występowania, na pierwszym miejscu jest ból o podłożu napięciowym - to lekki ból bez objawów towarzyszących, który nie wymaga wizyty u lekarza. Drugi w kolejności to ból migrenowy, występuje średnio u 11 proc. populacji - to są głównie pacjenci neurologów. Ten ból wyłącza z normalnego funkcjonowania i powoduje znaczną niepełnosprawność związaną z absencją chorobową - To prawie 100 tys. zwolnień na rok. Koszty związane z migreną, leczeniem, konsultacjami - to ok. 8,5 mld zł - wyliczał ekspert.
Czasami bóle głowy pojawiają się przy okazji wysiłku, podniesienia ciężkiego przedmiotu, aktywności fizycznej czy seksualnej, a nawet zakasłania. Jak tłumaczył lekarz, zazwyczaj są to bóle głowy należące do grupy samoistnych, ale pewien odsetek bywa objawowy, bo czasem wysiłek może ujawnić ból głowy, który jest efektem poważniejszej choroby neurologicznej.
Wśród rzadszych bólów głowy lekarz wymienił też tzw. orgazmowy ból głowy, który występuje przeważnie u młodych mężczyzn w trakcie aktywności seksualnej, w trakcie orgazmu. Jest to silny, nagły ból. W pierwszej kolejności należy wykluczyć krwotok podpajęczynówkowy, a przy następnych aktywnościach wywołujących ten ból możemy już mu zapobiegać odpowiednimi lekami, np. indometacyną.
Migrena a udar
Prof. Rożniecki mówił, że migrena, zwłaszcza tzw. migrena z aurą może mieć związek z udarem. Jak tłumaczył lekarz, aura migrenowa to zespół objawów lub jeden objaw, który występuje przed napadem migreny w ciągu 60 minut. Często są to błyski, ciemne plamy, zaburzenia pola widzenia. - Mogą być też aury poważniejsze, które naśladują udar albo tzw. przejściowy atak niedokrwienny, które wyglądają jak niedowład kończyny dolnej lub górnej, zaburzenia mowy. Czasami te objawy aury nie ustępują w ciągu 60 minut i przechodzą w udar - mówił ekspert.
Dr Rożniecki mówił, że jednym z najczęstszych mitów, które spotyka w praktyce ambulatoryjnej u pacjentów z bólami głowy typu migrenowego, jest ten, że pacjenci upatrują przyczyn swoich bólów głowy w kręgosłupie szyjnym. - Kręgosłup szyjny, mimo że jest blisko głowy, nie ma związku przyczynowo-skutkowego z bólami głowy typu migrenowego - tłumaczył gość TOK FM.
Leczenie bólów głowy
Pacjent może sobie pomóc, żyjąc higienicznie, np. kładąc się spać, wstając zawsze o tej samej porze, również w weekendy, jedząc posiłki o tych samych porach, nie nadużywać alkoholu
Leczenie doraźne jest oparte na prostych i złożonych lekach przeciwbólowych. - Ważne jest, aby tych leków dostępnych bez recepty nie nadużywać. Ponieważ są tak łatwo dostępne, niektórzy ulegają pokusie codziennego sięgania po lek i wywołują u siebie ból głowy z nadużywania leków - podkreślał gość TOK FM.
Wśród nowoczesnych metod leczenia migreny przewlekłej wymienił toksynę botulinową. - Leczenie jest skomplikowane, ale skuteczne - mówił lekarz, wyjaśniając, że leczenie polega na podawaniu od 31 do 39 iniekcji podskórnych w bardzo konkretne punkty głowy i szyi i powtarza się to leczenie co 2-3 miesiące.
Wciąż pojawiają się nowe leki - np. przeciwciała monoklonalne przeciw peptydowi pochodnemu genowi kalcytoniny CGRP. W Polsce obecnie nie są jednak refundowane.
Całej rozmowy wysłuchasz tutaj. Posłuchaj w Aplikacji TOK FM:
