Hongkong. Czy kanalizacja może przenosić groźnego koronawirusa? Ewakuacja mieszkańców

Hongkońskie służby medyczne ewakuowały we wtorek lokatorów części mieszkań w bloku na wyspie Tsing Yi, w którym wykryto dwa przypadki koronawirusa. Narastają obawy, że wirus mógł się przenieść przez zmodyfikowaną instalację wodno-kanalizacyjną.
Zobacz wideo

Ewakuację zarządzono, gdy koronawirusa wykryto u kobiety mieszkającej w tym samym pionie, ale 10 pięter poniżej mężczyzny, u którego wcześniej potwierdzono zakażenie. Ewakuacja dotyczy mieszkań w tym pionie na wszystkich 35 piętrach budynku. Władze i mieszkańcy obawiają się, że wirus mógł się przenieść przez instalację wodno-kanalizacyjną. Wstępne rozpoznanie sugeruje, że rura w toalecie mieszkania pierwszego pacjenta mogła zostać przerobiona - powiedział sekretarz hongkońskiej administracji ds. mieszkaniowych Frank Chan.

Szefowa administracji Hongkongu Carrie Lam oświadczyła, że inżynierowie i inni eksperci przeprowadzą w bloku dochodzenie i ogłoszą swoje ustalenia tak szybko, jak to będzie możliwe. Zaapelowała do Hongkończyków, by w miarę możliwości nie wychodzili z domów.

Tymczasem cztery osoby spośród około 100 ewakuowanych mieszkańców bloku mają objawy zakażenia koronawirusem i zostały odizolowane w różnych szpitalach, przekazała sekretarz ds. zdrowia Sophia Chan.

W 2003 roku w jednym z hongkońskich bloków doszło do powstania wtórnego ogniska epidemii SARS, gdy wirus rozniósł się przez rury kanalizacyjne umieszczone na zewnątrz budynku, przypomina hongkoński dziennik South China Morning Post. W bloku odnotowano wtedy ponad 100 zachorowań.

Koronawirus. Chiny i reszta świata

Liczba ofiar śmiertelnych spowodowanych przez koronawirusa wzrosła w Chinach do 1016 - poinformowała we wtorek rano czasu lokalnego w Pekinie państwowa komisja zdrowia. W poniedziałek zmarło kolejnych 108 osób, głównie w prownicji Hubei, w której znajduje się pierwotne ognisko epidemii. Zarejestrowano też 2478 nowych przypadków zakażeń. W sumie w całych Chinach kontynentalnych zakażonych jest ponad 42 tysiące osób. 

Koronawirus z Wuhanu, stolicy prowincji Hubei, może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc. Epidemia rozprzestrzeniła się na ok. 30 krajów na całym świecie, w tym na kilka europejskich, m.in. Niemcy, Francję, Włochy, Finlandię i USA. Poza Chinami kontynentalnymi odnotowano dotąd dwa zgony na Filipinach i w Hongkongu.

Koronawirus z Wuhan będzie tematem rozpoczynającego się dzisiaj w Genewie dwudniowego spotkania ekspertów Światowej Organizacji Zdrowia. Mają oni dyskutować między innymi o jak najszybszym opracowaniu szczepionek. 

TOK FM PREMIUM