Koronawirus. Papież odwołał zaplanowane na piątek audiencje. Prezydent Mongolii poddany kwarantannie

Papież Franciszek odwołał zapowiedziane na piątek oficjalne audiencje - ogłosił rzecznik Watykanu. To drugi dzień ograniczenia przez papieża aktywności, co w czwartek wytłumaczono "lekką niedyspozycją". Prezydent Mongolii Chaltmaagijn Battulga i inni członkowie delegacji rządowej zostali poddani dwutygodniowej kwarantannie po powrocie z Chin do kraju. W Iranie zmarła 23-letnia kobieta zarażona koronawirusem.
Zobacz wideo

Dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni w komunikacie przekazanym dziennikarzom wyjaśnił, że rano Franciszek odprawił mszę, po której zgodnie ze zwyczajem pozdrowił jej uczestników, ale "postanowił odwołać oficjalne dzisiejsze audiencje". "Spotkania zaplanowane w Domu świętej Marty odbywają się normalnie" - dodał Bruni.

W czwartek Franciszek nie wziął udziału w liturgii pokutnej dla duchowieństwa z Rzymu w bazylice świętego Jana na Lateranie. Ostatnio papież miał katar i kaszel.

Przypomnijmy, że cotygodniowa audiencja generalna - z powodu koronawirusa - została przeniesiona na Plac św. Piotra. 

Koronawirus. Prezydent Mongolii przechodzi kwarantannę

Prezydent Mongolii Chaltmaagijn Battulga i inni członkowie delegacji rządowej zostali poddani dwutygodniowej kwarantannie po powrocie z Chin do kraju - poinformowała w piątek państwowa mongolska agencja informacyjna Montsame. "Natychmiast po przybyciu do Mongolii zabrano prezydenta Battulgę i towarzyszące mu osoby na 14-dniową kwarantannę w ramach działań zapobiegawczych" - podała Montsame.

Mongolski przywódca przyjechał do Pekinu z ministrem spraw zagranicznych Damdinem Cogtbaatarem i innymi wysokiej rangi urzędnikami państwowymi. W czwartek rozmawiał z prezydentem Chin Xi Jinpingiem i premierem Li Keqiangiem.

Podczas spotkania z Xi Battulga przekazał Chinom wyrazy współczucia w związku z epidemią i zapowiedział podarowanie 30 tys. owiec w ramach sąsiedzkiej pomocy w walce z wirusem. Battulga był pierwszym szefem państwa, który odwiedził Chiny od wybuchu epidemii nowego koronawirusa.

Koronawirus w Iranie. Rosja wprowadza ograniczenia

Rząd Rosji podjął decyzję o ograniczeniu od piątku możliwości wjazdu na terytorium kraju obywateli Iranu w celu zapobieżenia rozprzestrzenianiu się koronawirusa wywołującego zapalenie płuc. Ograniczenia dotyczą także wjazdu cudzoziemców z terytorium Iranu i Korei Płd.

Od północy w piątek służby graniczne przestały przepuszczać obywateli Iranu przyjeżdżających "w celach nauki i prowadzenia działalności pracowniczej, a także w celach prywatnych, turystycznych i tranzytowych" - głosi rządowy komunikat. Ograniczenia dotyczą także wjazdu cudzoziemców z terytorium Iranu. Mogą oni przekroczyć granicę Rosji tylko w porcie lotniczym Szeremietiewo w Moskwie. Wjechać do Rosji z Iranu mogą jedynie obywatele Eurazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej, załogi samolotów, członkowie delegacji oficjalnych i osoby mające zezwolenie na pobyt w Rosji.

Podobne ograniczenia wjazdu z terytorium Korei Południowej wchodzą w życie od 1 marca.

Wcześniej władze Rosji poinformowały, że zawieszają połączenia lotnicze do Korei Południowej, z wyjątkiem rejsów linii Aerofłot. Zawieszone też zostało wydawanie wiz Irańczykom, prócz wiz biznesowych i humanitarnych. Środki te mają mieć charakter tymczasowy.

Państwowy urząd Rospotriebnadzor, odpowiedzialny za kwestie sanitarne, poinformował w piątek rano, że dotychczas w Rosji nie wykryto nowych przypadków koronawirusa. Od końca grudnia przebadanych zostało ponad 375,6 tys. osób przybyłych z Chin, na obserwacji medycznej pozostaje obecnie 8618 osób - głosi komunikat tej instytucji.

Koronawirus. Śmierć 23-letniej Iranki

23-letnia Elham Sheikhi, reprezentantka Iranu w futsalu, zmarła na koronawirus. Zawieszono wszystkie wydarzenia sportowe w kraju, oprócz rozgrywek piłkarskich. Te mają się jednak odbywać przy pustych trybunach.

Sheikhi pochodziła z prowincji Kom, 150 km na południe od Teheranu. W tym regionie notuje się najwięcej zachorowań na koronawirus w Iranie. Zmarło tam już ponad 50 osób.

Koronawirus. Kolejne kraje informują o zachorowaniach

Litewskie Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w piątek, że odnotowano pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem Covid-19. Obecność wirusa potwierdzono u kobiety, która 24 lutego wróciła do Wilna z Werony we Włoszech, gdzie znajduje się największe w Europie ognisko zakażeń i gdzie z powodu choroby wywołanej nowym koronawirusem zmarło już 17 osób.

Przypadek zakażenia potwierdzono też na Białorusi. Poinformowano, że chorym jest studentów z Iranu.

Z kolei w Holandii koronawirusa potwierdzono u mieszkańca miasta Tilburg na południu kraju, który także niedawno podróżował do północnych Włoch. Obecnie przebywa w szpitalu, gdzie został poddany izolacji.

Koronawirus w Chinach

Epidemia zapalenia płuc wywoływanego przez nowy rodzaj koronawirusa wybuchła w grudniu w Wuhan w środkowych Chinach. Według oficjalnych danych w Chinach kontynentalnych potwierdzono dotychczas ponad 82 tys. przypadków zakażenia i ponad 2700 zgonów spowodowanych wirusem. Chińskie władze praktycznie odcięły od świata liczący 11 mln mieszkańców Wuhan i wprowadziły ograniczenia w przemieszczaniu się w szeregu okolicznych miast.

W Chinach liczba nowych wykrytych przypadków Covid-19 jest najniższa od stycznia. W Hubei wykryto w czwartek 318 nowych przypadków, czyli najmniej w ciągu jednej doby od 24 stycznia. Poza Hubei zdiagnozowano w czwartek tylko dziewięć nowych zakażeń. Czołowy doradca chińskiego rządu ds. koronawirusa Zhong Nanshan wyraził przekonanie, że do końca kwietnia epidemia zostanie „zasadniczo opanowana”.

W ciągu ostatnich dni o pierwszych przypadkach zachorowań poinformowały m.in.: Brazylia, Dania, Estonia, Grecja, Rumunia, Norwegia, Ukraina i Białoruś. W części przypadków chorobę zdiagnozowano u osób, które w ostatnim czasie przebywały we Włoszech. To właśnie ten kraj jest największym ogniskiem koronawirusa w Europie. W Polsce nie zdiagnozowano do tej pory ani jednego przypadku zakażenia groźnym wirusem. 

Pobierz Aplikację TOK FM i słuchaj sprytnie:

TOK FM PREMIUM