Nowy język obcy, SEO, szycie, a może joga? Jakie kursy wybrać na czas kwarantanny?
W związku z epidemią koronawirusa wiele osób - zgodnie z zaleceniami władz i służb sanitarnych - zostało w domu. Jedni zapobiegawczo, inni obowiązkowo, bo na przykład wrócili zza granicy i dostali nakaz 14-dniowej kwarantanny. Jak wykorzystać nieoczekiwany nadmiar wolnego czasu? W mediach społecznościowych ludzie chwalą się robieniem długo odkładanych porządków lub nadrabianiem zaległych lektur. Dobrym sposobem na spędzanie kwarantanny są też kursy on-line.
Kursy on-line podczas kwarantanny. Jakie wybrać?
Internet daje nam pod tym względem ogromne możliwości wyboru. Możemy zdecydować się na coś, co przyda nam się w pracy (np. kurs SEO i pozycjonowanie stron) lub będzie wiązało się jakoś z naszymi zainteresowaniami (np. kurs szycia lub jogi). Można też postawić na popularne e-lekcje nauki języków obcych. Kursy mogą być płatne lub darmowe, polskie lub obcojęzyczne. Niektóre kończą się otrzymaniem certyfikatu, którym później można pochwalić się w swoim CV.
Jeśli chodzi o polskojęzyczne strony, kursy on-line znaleźć można m.in. na stronie Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Znajdziemy tam szkolenia z zakresu: zarządzania, finansów, marketingu, prawa i kompetencji (np. umiejętności kierownicze lub planowanie własnej kariery zawodowej).
Popularne (i dostępne w polskim języku) są też Udemy, które oferują ponad sto tysięcy kursów on-line w obrębie takich dziedzin jak m.in.: biznes, projektowanie, fotografia, programowanie, rozwój osobisty, muzyka czy zdrowie i fitness.
Inną popularną platformą e-learningową jest Coursera (dostępną już tylko w języku angielskim), która dysponuje ponad dwoma tysiącami kursów. Na każdy kurs składają się filmiki, testy i projekty.
Przed zapisaniem się na dane szkolenie warto poczytać opinie osób, które już je przeszły. W sieci nie brakuje też blogerów, którzy w swojej karierze zrealizowali już kilkadziesiąt kursów i polecają te, które są - ich zdaniem - warte uwagi.
Jeśli zamiast o rozwój umiejętności bardziej teoretycznych, chcemy postawić na rozwój fizyczny - także jest w czym wybierać. Warto przypomnieć, że od kilku dni - w związku z epidemią koronawirusa - zamknięte są siłownie, szkoły tańca czy miejsca, w których ćwiczyliśmy jogę lub pilates. Wielu instruktorów przeniosło swoją działalność do internetu i organizuje zajęcia on-line.
Dobrym miejscem na szukanie dodatkowych kursów lub po prostu sposobów na spędzanie wolnego czasu są grupy powstające w mediach społecznościowych. Informowaliśmy o nich w TOK FM już wcześniej. To na przykład grupa "Widzialna ręka". Znajdziemy tam m.in. osoby oferujące korepetycje z różnych przedmiotów, prowadzące pilates on-line lub uczące wyplatania makaramy.
Jak zachowywać się podczas kwarantanny?
Przypomnijmy, kwarantanna najczęściej dotyczy osób zdrowych, które miały bliski kontakt z osobami zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie koronawirusem. Od 15 marca kwarantanna jest obowiązkowa dla wszystkich wracających z zagranicy.
Podczas kwarantanny przebywa się w swoim mieszkaniu przez dwa tygodnie. Nie wolno wychodzić, nawet z psem na spacer, do sklepu czy do lekarza. Jeśli mieszkamy z rodziną, należy używać oddzielnych naczyń niż pozostałe osoby przebywające w mieszkaniu. Jeśli jest możliwość, należy korzystać z osobnej łazienki/toalety niż pozostali domownicy, a jeśli nie ma takiej możliwości, po skorzystaniu z toalety/łazienki należy zdezynfekować ją dostępnym środkiem czystości. Ważne jest też wietrzenie mieszkania kilka razy dziennie i zachowanie zasad higieny.
Osoba przechodząca kwarantannę powinna uważnie obserwować swój stan zdrowia (w tym mierzyć temperaturę). Jeśli poczuje się gorzej, a zwłaszcza jeśli pojawią się następujące objawy: gorączka, kaszel, problemy z oddychaniem, powinien bezzwłocznie, telefonicznie powiadomić stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się bezpośrednio do oddziału zakaźnego lub oddziału obserwacyjno-zakaźnego szpitala.
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Marsz Miliona Serc zadedykowano pani Joannie, ale nikt jej nie zaprosił. "Moja historia została wykorzystana"
-
"Aż mnie pani podkręciła". Prof. Kowal ostro o słowach Waszczykowskiego. "Dziecinne i infantylne"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Mniejsze parówki, cieńszy papier toaletowy. Trwa masowe mydlenie oczu konsumentom
- Szef dyplomacji UE odwiedził Odessę. "Będziemy z Ukrainą tak długo, jak będzie trzeba"
- Twitter, czyli "syndrom Szymborskiej-Gołoty". Prof. Matczak o "igrzyskowości polityki" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Wybory na Słowacji. Kolejki w Bratysławie. Kilka skarg na naruszenie ciszy wyborczej
- Wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie: Kierowcą nie był funkcjonariusz ani jego syn
- Orlen dba o nastroje wyborców, prezes Glapiński melduje prezesowi wykonanie zadania. A po wyborach "choćby potop"