Rząd zmieni zdanie ws. nakazu noszenia maseczek? Grzesiowski: To jak w tej anegdocie o kozie...
- Dziś lub jutro ma zapaść decyzja o zniesieniu nakazu noszenia maseczek - mówił w poniedziałkowym Poranku Radia TOK FM minister zdrowia Łukasz Szumowski. W tym tygodniu rząd ma też przedstawić szczegóły IV etapu odmrażania gospodarki.
Jak mówił w TOK FM dr Paweł Grzesiowski z Centrum Medycyny Zapobiegawczej i Rehabilitacji w Warszawie, od początku był sceptyczny co do noszenia maseczek w otwartych przestrzeniach publicznych, takich jak parki czy ulice. – To było mało racjonalne, bo wirus nie przenosi się drogą powietrzną, tylko kropelkową, na odległość dwóch metrów. To jak w tej anegdocie: najpierw ktoś komu daje w prezencie kozę, potem zabiera ją i wszyscy się cieszą, że już jej nie ma. Będzie wielka radość, że maski zostały zdjęte z twarzy – mówił dr Grzesiowski. Podkreślił, że odnosi wrażenie, że polski rząd bierze udział w "owczym pędzie", jeśli chodzi o reagowanie na sytuację z koronawirusem. – Pamiętam nastrój sprzed miesiąca, wszyscy żądali maseczek, bo Czesi je nosili. Teraz w wielu krajach maski znikają, więc Polska też będzie się ich pozbywać. Ja bym przede wszystkim nie chciał, żeby maski zniknęły z zamkniętych przestrzeni publicznych, jak autobusy, sklepy czy windy. Tam, gdzie dochodzi do bliskiego kontaktu z obcą osobą, tam zasłanianie twarzy i nosa winno obowiązywać nadal – wyjaśniał lekarz.
Zdaniem dr Grzesiowskiego, luzowanie obostrzeń powinno odbywać się na podstawie analizy wielu czynników, a nie tylko np. mniejszej liczby zakażeń. – Na przykład Nowy Jork ma 10-cio stopniową skalę ryzyka i to dotyczy nie tylko ilości przypadków, ale obejmuje też lokalną transmisję, liczbę osób w szpitalach. Musi być jakaś wiarygodna skala oceny ryzyka. Powinno być też jasno powiedziane, przy jakich wartościach obostrzenia powrócą, bo i tak się może zdarzyć – mówił ekspert. Przypomniał, że w połowie kwietnia w Iranie rozluźniono obostrzenia, ale już 10 maja trzeba było do nich powrócić, bo zanotowano nagły wzrost zachorowań. – Takie decyzje trzeba podejmować racjonalnie, a nie na zasadzie, że otworzymy i będziemy się przyglądać. Można spokojnie powiedzieć, że są regiony, gdzie niewiele się dzieje i obostrzenia można luzować, natomiast to nie oznacza, że można zapomnieć o koronawirusie – przestrzegał dr Grzesiowski. Dlatego według niego też zdjęcie nakazu nie będzie obowiązywało w całym kraju. Wyodrębnione zostaną województwa, w których zakrywanie ust i nosa będzie nadal obowiązkowe - tam, gdzie sytuacja epidemiczna jest gorsza.
Surowy wyrok dla lekarza antyszczepionkowaca
Gość TOK FM, znany z walki z ruchami antyszczepionkowymi, komentował też wyrok Naczelnego Sądu Lekarskiego, który skazał na dwa lata zawieszania praw do wykonywania zawodu dr Huberta Czerniaka. Lekarz podważał publicznie zasadność szczepień. – Nasz zawód to nie zgaduj-zgadula, czy inny czarnoksiężnik. Są konkretne dane naukowe i wiedza, którą trzeba się kierować, wykonując zawód lekarza. Można je podważać, ale wtedy nie można być lekarzem – ocenił dr Grzesiowski.
Jego zdaniem, sytuacja z koronawirusem, może znów zwiększyć aktywność antyszczepionkowców. – W momencie, w którym pojawi się szczepionka na wirusa, to nie może być o nich głośniej. Wytoczą wobec leku tysiące zarzutów. Trudno powstrzymać tę garstkę ludzi opętanych szaloną ideologią. Ich się już nie zmieni, to jest stan umysłu – stwierdził ekspert i podkreślił, żeby szukać porad o medycynie tylko w wiarygodnych źródłach.
-
"Interwencja poselska" Grzegorza Brauna. "Won, wypad z Polski!"
-
Kto stoi za atakiem dronów na Moskwę? Trzy możliwe wersje. "Każda fatalna dla Rosji"
-
Cień Rosji w tle wielkiej fuzji Orlenu z Lotosem? "W tej transakcji jest wiele znaków zapytania"
-
Wyniki Lotto 30.05.2023, wtorek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
-
"Mężczyźni trzymali ją za włosy i gwałcili, a matka patrzyła. Czasem się uśmiechała". Dramat małych uchodźców z Ukrainy
- Rosyjski partyzant z Biełgorodu: Mamy stały napływ rekrutów
- Papież Franciszek podjął decyzję w sprawie rezygnacji abp. Wiktora Skworca
- Aktorowi Antoniemu K. grożą dwa lata więzienia. Jest akt oskarżenia
- Protest rektora ws. "lex Tusk". "Nie mogę pozostać bierny". Czy profesor spodziewa się reakcji min. Czarnka?
- Potencjał sztucznej inteligencji. Tak nieznana szerzej firma pędzi przez giełdę i wprawia wszystkich w osłupienie