Decyzja poznańskiego sądu: Nie można karać za brak maseczki
Policja chciała mu za to wypisać mandat w wysokości 500 złotych. Ale on go nie przyjął.
A sąd odmówił wszczęcia postępowania w tej sprawie. Jak mówi mecenas Wojciech Wiza z którym rozmawiał reporter TOK FM Karol Kański - uznał, że rządowe restrykcje wprowadzone zostały bezprawnie.
- To jest kwestia wprowadzenia tego rozporządzeniem, a nie ustawą - wyjaśnia prawnik.
Sędzia Agnieszka Olszewska podkreśliła też, że zakaz przemieszczania się wprowadzono bezprawnie. Ustawa o zapobieganiu chorobom zakaźnym pozwala bowiem co najwyższej ograniczyć rozporządzeniem sposób przemieszczania się obywateli, a nie całkowicie go zakazać. Powołała się na konstytucję, która gwarantuje obywatelom wolność poruszania się – ograniczyć można ją tylko w drodze ustawy, a nie rozporządzenia. Ustawa jednak musi przejść przez sejm i senat, a potem prezydenta ją podpisuje, rozporządzenie wydaje rząd lub minister.
Prawnicy od początku ostrzegali, że rząd walcząc z pandemią wprowadza przepisy bez podstawy prawnej, a jedynym legalnym rozwiązaniem w tej sytuacji byłoby ogłoszenie stanu nadzwyczajnego.