Koronawirus w Polsce. Nowe dane MZ. Ponad 500 nowych przypadków. Nie żyje 12 osób
W czwartek (10 września) resort zdrowia podał, że zanotowano ostatniej doby 506 nowych przypadków koronawirusa. Najwięcej przypadków dotyczy województwa: małopolskiego (99), wielkopolskiego (76), mazowieckiego (68). W związku z koronawirusem zmarło 12 kolejnych osób. Najmłodsza ofiara miała 55 lat, a najstarsza 93 lata.
Koronawirus w Polsce. Bilans
W środowym (9 września) raporcie resort zdrowia poinformował o 421 nowych potwierdzonych przypadkach COVID-19 w naszym kraju. To o 21 więcej niż dzień wcześniej. Najwięcej nowych zachorowań odnotowano w Małopolsce (67) i na Mazowszu (61). Zmarło 11 osób. We wtorkowym raporcie ministerstwo poinformowało o równo 400 nowych potwierdzonych przypadkach Covid-19. Zmarło kolejnych 12 osób. Ministerstwo Zdrowia poinformowało w poniedziałek (7 września) o 302 nowych potwierdzonych przypadkach koronawirusa w Polsce. Najwięcej w województwie małopolskim - 88. Zmarły cztery osoby. Były to najniższe od wielu tygodni liczby.
Do tej pory najwyższy dobowy przyrost zachorowań na Covid-19 odnotowano w piątek 19 sierpnia - były to 903 przypadki.
Strategia walki z Covid-19
Jeśli objawy wskazujące na koronawirusa będą "graniczyły z pewnością", lekarze rodzinni będą mogli zlecać testy na Covid-19 już w ramach teleporady. To najważniejsze ustalenie po blisko czterogodzinnym spotkaniu kierownictwa resortu zdrowia z Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce. Wcześniej ministerstwo zakładało, że lekarze będą mogli zlecać badanie w kierunku koronawiursa dopiero po badaniu fizykalnym w gabinecie. Jednak medycy nadal mają wątpliwości. - Rozwiązania dotyczące zlecania testów w ramach teleporady jedynie pacjentom, u których jednocześnie wystąpią cztery objawy Covid-19 są niebezpieczne dla wszystkich, którzy cierpią na inne schorzenia lub mają mniej symptomów choroby - wynika z listu Federacji Porozumienia Zielonogórskiego do ministra zdrowia.
Koronawirus a grypa. Co będzie jesienią?
Prowadzący środowy Poranek TOK FM Maciej Głogowski pytał też o strategię walki z koronawirusem przedstawioną przez Ministerstwo Zdrowia w ubiegłym tygodniu. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przekonywał, że strategia jest "elastyczna" i może ulegać zmianie. Stwierdził również, że jej zapisy były konsultowane właśnie z lekarzami medycyny rodzinnej. - To nie był nasz pomysł - mówił. - Naszą ideą jest to, by gabinety lekarzy rodzinnych były bardziej przyjazne i otwarte dla pacjentów. Chcemy, żeby ci pacjenci mogli z przychodni korzystać. Mamy wiele innych chorób, a profilaktyka została przez cały ten czas zaniedbana. Czas to zmienić - przekonywał Kraska.
Dopytywany o prognozy ministerstwa w sprawie liczby pacjentów, które jesienią mogą stawić się u lekarzy rodzinnych - wiceminister odparł, że może to być od 100 do 200 tysięcy pacjentów dziennie z różnego rodzaju infekcjami. - Epidemiolodzy twierdzą, że pacjentów, którzy mogą być zarażeni koronawirusem będzie od 15 do 20 proc. Pozostali to osoby ze zwykłymi przeziębieniami i infekcjami - podsumował Kraska.