Najwięcej nowych przypadków odnotowano w Małopolsce (167), na Mazowszu (151) i na Pomorzu (127). Pozostałe przypadki dotyczą województw: śląskiego (124), kujawsko-pomorskiego (120), podkarpackiego (115), łódzkiego (92), wielkopolskiego (81), dolnośląskiego (64), zachodniopomorskiego (58), podlaskiego (57), warmińsko-mazurskiego (50), świętokrzyskiego (39), opolskiego (36), lubelskiego (29), lubuskiego (16).
Łączna liczba zachorowań na COVID-19 w naszym kraju - od początku epidemii - wzrosła do 89 962.
We wtorek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o sześciu kolejnych osobach, które zmarły z powodu koronawirusa. Natomiast z powodu "współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami" zmarło - jak podaje resort zdrowia - 30 osób. Łącznie w Polsce odnotowano już 2 483 zgony spowodowane koronawirusem.
Koronawirus w Polsce. Bilans
W poniedziałek (28 września) odnotowano 1306 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 15 osób, najmłodsza z nich miała 33 lata.
W niedzielę resort zdrowia informował o 1350 nowych przypadkach COVID-19, w tym najwięcej było na Mazowszu i na Pomorzu. Zmarło osiem osób. W sobotę, 26 września, nowych zachorowań było 1584. Natomiast dzień wcześniej - w piątek, 25 września - odnotowano rekordowy dobowy przyrost równy 1587 nowych zachorowań.
19 września po raz pierwszy liczba nowych zakażeń przekroczyła 1000. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 1002 nowych przypadkach oraz o śmierci 12 chorych na Covid-19.
Przypomnijmy, o pierwszym zachorowaniu na Covid-19 poinformowano w Polsce 4 marca.
"Testujemy za mało"
Minister zdrowia Adam Niedzielski w niedzielę oświadczył, że "Polska pozostaje nadal jednym z najbezpieczniejszych krajów Europy, ale ryzyko eskalacji jest wysokie". Odniósł się w ten sposób do najnowszych danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób. Wynika z nich, że w Polsce w siedmiu województwach zakażonych jest poniżej 20 osób na 100 tys., a w dziewięciu województwach ta liczba waha się między 20 a 59,9.
Resort zdrowia wysokie wzrosty nowych zakażeń tłumaczą "powrotem do normalności". - (Wzrost nowych przypadków w Polsce - PAP) związany jest z tym, że wróciliśmy z wakacji i jesteśmy bardzo aktywni w sferze podejmowania pracy - stwierdził przed kilkoma dniami wiceminister Waldemar Kraska.
Z drugiej jednak strony lekarze i eksperci biją na alarm. - Nadal testujemy za mało w stosunku do możliwości, o których mówiło Ministerstwo Zdrowia. Jeśli przepustowość laboratorium to 40-60 tys. testów na dobę, to tyle powinniśmy ich robić. (...) W mojej ocenie, ten system zaproponowany na dziś to jest - obym się mylił - oszczędzanie testów. Choć pewnie resort zdrowia mówiłby o racjonalizacji. Jednak wygląda to na oszczędzanie - mówił w piątek w TOK FM Łukasz Jankowski, szef Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie.
Koronawirus w Polsce. Strefy żółte i czerwone
Od soboty obowiązuje zaktualizowana lista powiatów, w których obowiązują dodatkowe obostrzenia związane z zagrożeniem koronawirusem. Powiatami w strefie czerwonej są: głubczycki (opolskie), kartuski (pomorskie). W strefie żółtej pojawiło się aż 19 nowych powiatów: myślenicki, gostyński, aleksandrowski, brzeski, bytowski, milicki, nowotarski, suski, trzebnicki, otwocki, kłobucki, działdowski, nidzicki, piotrkowski, tatrzański, limanowski, międzychodzki, przasnyski i Sopot.
Resort zdrowia zapowiada nowe obostrzenia w strefach czerwonych i żółtych. - Minister zdrowia zaproponuje obostrzenia w strefach czerwonych i żółtych i najprawdopodobniej te nowe obostrzenia w niedługim czasie się pojawią. Będą to obostrzenia dotyczące możliwości spotkań międzyludzkich, kontaktów - powiedział rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz. Minister ma przedstawić te informacje jeszcze w tym tygodniu.
