W poniedziałek 5 października resort zdrowia poinformował o 2006 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Najwięcej dotyczy województw: mazowieckiego (336), małopolskiego (217) i pomorskiego (202). MZ podało, że na Covid-19 minionej doby zmarły 2 osoby, a "z powodu współistnienia Covid-19 z innymi schorzeniami" zmarło 27 osób.
Koronawirus w Polsce. Bilans liczby zakażeń
W niedzielę Ministerstwo Zdrowia informowało o 1934 nowych przypadkach koronawirusa. Tym razem najwięcej pozytywnych wyników testów odczytano w województwie kujawsko-pomorskim (229), pomorskim (223) oraz małopolskim (185). Niemal trzy tysiące osób pozostawało w szpitalach, z czego 191 było podłączonych do respiratora. Poinformowano również, że zmarły 24 osoby, wszystkie miały choroby współistniejące. W niedzielę przekroczona została również granica 100 tysięcy przypadków potwierdzonych w Polsce od początku pandemii.
Jednocześnie ponad 150 tys. osób przebywało na kwarantannie, a 22 tys. objętych było nadzorem sanitarnym.
W sobotę padł dotychczasowy rekord liczby dobowych zakażeń koronawirusem - resort zdrowia ogłosił, że zanotowano ich aż 2367. 2 osoby zmarły na COVID-19, a 32 z powodu współistnienia COVID-19 z innymi chorobami.
Koronawirus w Polsce. Coraz więcej przypadków rozproszonych
Rzecznik resortu zdrowia, który komentował sobotnie rekordowe dane dotyczące liczby nowych zakażeń, przyznał, że w najbliższych dniach i tygodniach musimy przyzwyczaić się do takich liczb. - Nic się nadal nie zmienia w przebiegu epidemii. Cały czas mamy w większości przypadki rozproszone. Nie ma dużych ognisk. Musimy niestety w najbliższych dniach i tygodniach przyzwyczaić się do tych wyników - powiedział Wojciech Andrusiewicz.
Dlatego, jak mówił, "tak ważne jest noszenie maseczki, utrzymywanie dystansu". - Szczególnie jest to istotne właśnie w dużych miastach i aglomeracjach - wskazał. Pytany, czy resort zdrowia przewiduje dalszy wzrost zachorowań, odpowiedział: "Wszystko jest możliwe w zależności od tego, czy będziemy stosować się do zasad sanitarnych". Wskazał, że liczba miast, które wchodzą teraz do stref z obostrzeniami, to "powinien być dla nas sygnał, byśmy w dużych miastach szczególnie uważali i z dużą atencją stosowali te zasady sanitarne".
Koronawirus w Polsce. Strefy żółte i czerwone także w dużych miastach
Od soboty 3 października 51 powiatów w tym kilka dużych miast jest czerwonymi i żółtym strefami. Wśród 17 "czerwonych" powiatów znalazł się Sopot. Gdańsk i Gdynia, a także Kielce, Nowy Sącz, Szczecin i Rzeszów wraz 28 innymi powiatami są strefami żółtymi. A kolejne miasta - jak choćby Gorzów i Warszawa - mogą na listy trafić niebawem ze względu na liczbę zachorowań.
Minsterstwo Zdrowia aktualizuje listę powiatów z ograniczeniami co tydzień. Lista powstaje na podstawie analiz dynamiki wzrostów zakażeń w ostatnich 14 dniach. Jeśli nowych zachorowań było w tym okresie powyżej 12 na 10 tys. mieszkańców, wtedy powiat trafia do czerwonej strefy, a jeśli między 6 a 12 na 10 tys., to do żółtej strefy. W strefie żółtej obowiązuje m.in. limit jednej osoby na 4 mkw. w przypadku imprez takich, jak: targi, wystawy, kongresy czy konferencje. W strefie czerwonej obowiązuje m.in. zakaz organizowania kongresów i targów, działania sanatoriów, wesołych miasteczek i parków rozrywki.
Koronawirus w Wieluniu. Zamknięto starostwo
W Wieluniu w Łódzkiem z powodu wykrycia u jednego z urzędników powiatowych zdecydowano o zamknięciu siedziby starostwa powiatowego. Budynek będzie niedostępny od dziś do odwołania. Jak przyznał burmistrz miasta Paweł Okrasa, zachorował pracownik wydziału komunikacji. "Sprawy należące do zakresu Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg będą rozpatrywane wyłącznie drogą pocztową. Sprawy pilne, wymagające osobistego stawiennictwa w Urzędzie będą załatwiane wyłącznie po wcześniejszym uzgodnieniu telefonicznym z pracownikiem merytorycznym" - napisano na stronie wieluńskiego starostwa.
Petentów uprzedzono, że od poniedziałku kontakt z urzędem "zostaje ograniczony do formy listownej, elektronicznej i telefonicznej. Dokumenty, pisma i wnioski można również składać osobiście do wyłożonego w holu budynku pojemnika" - napisano w komunikacie administracji powiatu wieluńskiego. Na razie nie wiadomo, czy oprócz zakażonego koronawirusem urzędnika inne osoby ze starostwa skierowano na kwarantannę.
