W szkołach bez zmian. Morawiecki: Nie widzimy konieczności wprowadzenia trybu zdalnego
W szkołach bez zmian
Do kwestii szkół odniósł się tylko dlatego, że dziennikarze o to dopytywali. - My dyskutujemy bardzo intensywnie o systemie edukacji. 98 procent szkół funkcjonuje teraz w systemie stacjonarnym, ta strategia, którą zaproponowało ministerstwo edukacji, ona na razie zdaje egzamin w tym trudnym bardzo zakresie. Nie widzimy takiej konieczności, żeby wprowadzać obowiązek nauki w trybie zdalnym. Tryb nauki zdalnej nie odbywa się bez żadnych skutków społecznych. Słyszymy bardzo wyraźnie, że są poważne uszczerbki na zdrowiu, także psychicznym, z powodu długotrwałej izolacji - przekonywał Morawiecki.
Dziennikarze pytali, czy w szkołach zostanie chociaż wprowadzony obowiązek noszenia maseczek bądź inne restrykcje (np. dotyczące liczebności klas). - Komunikaty dotyczące obostrzeń chcemy przekazywać w cyklu tygodniowym - odpowiadał premier. - Na dzień dzisiejszy uważamy, że to podejście, które w sierpniu zostało zaproponowane przez resort zdrowia i resort edukacji, jest odpowiednie - dodaje. A minister zdrowia dodał, że maseczki są obowiązkowe na przerwach, a nie ma decyzji, że staną się obligatoryjne również w czasie lekcji.
- Po długiej dyskusji z epidemiologami, uważam, że utrzymanie tego obecnego stanu w systemie edukacji jest właściwe -podkreślił szef rządu.