Ordynatorka oddziału zakaźnego: Trafia do nas coraz więcej młodych. A objawy COVID-19 bywają nietypowe, np. takie, jak demencji
Prof. Mozer-Lisewska jest ordynatorką Oddziału Zakaźnego w Wielospecjalistycznym Szpitalu Miejskim im. Józefa Strusia w Poznaniu. Od początku pandemii jest przy łóżkach chorych na COVID-19, więc mogła zaobserwować, że przez ostatnie pół roku wiele się zmieniło.
- Działam na pierwszej linii frontu już od marca, więc mam skalę porównawczą. Konfrontując sytuację bieżącą z tym, co było parę miesięcy wcześniej, to przede wszystkim zmienił się profil wiekowy pacjentów. To już nie jest wyłącznie grupa senioralna, ale to są często ludzie młodzi, między czwartą a piątą dekadą życia, a nierzadko młodsi - opowiadała.
- Wirus jest nieprzewidywalny. Po kilku dniach względnej stabilności, kiedy jesteśmy już względnie uspokojeni, że sytuacja jest opanowana, w drugim tygodniu nagle dochodzi do załamania. Prawdopodobnie wynika to z rozwoju samej choroby, z ogromnego odczynu zapalnego - ostrzegała prof. Mozer-Lisewska.
Lekarka podzieliła się także spostrzeżeniem (które potwierdzają badania kliniczne), że czynnikiem bardzo negatywnie wpływającą na przebieg choroby jest otyłość. Wspomniała, że w jej szpitalu miały miejsce jedne z pierwszych w Polsce zgonów z powodu COVID-19. W obu przypadkach były to młode kobiety, które nie miały żadnych chorób współistniejących, ale bardzo wysokie BMI.
- Często objawy pacjentów są bardzo niespecyficzne. Nie muszą to być tylko objawy związane z układem oddechowym - mówiła prof. Mozer-Lisewska. Dodała, że wirus może zaatakować także np. ośrodkowy układ nerwowy, wywołując objawy neurologiczne. Opowiadała o pacjentach, u których podejrzewano zmiany dementywne z powodu ich dezorientacji w czasie i przestrzeni. Okazało się jednak, że także zakażenie koronawirusem może mieć takie skutki.
- Często też widzimy, że chorzy demonstrują wyraźną niechęć do jedzenia, wręcz na pograniczu jadłowstrętu. Pamiętam młodego człowieka, który tego typu zaburzenia miał przez ponad trzy tygodnie, baliśmy się o niego - ciągnęła prof. Mozer-Lisewska.
- Ten wirus może atakować wszystkie układy. Budzi u mnie duży respekt i nie mogę rozumieć ludzi, którzy traktują to zakażenie z lekceważeniem - podsumowała lekarka.
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
-
PiS z Konfederacją będą rządzić po wyborach [Sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press]
-
Putin słaby jak nigdy? Ekspert przekonany. "On co rano kombinuje, kto go dzisiaj chce zaciukać"
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Dym i wybuchy petard w centrum Warszawy. "Górnicy pokazali, że nie ma z nimi żartów"
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego
- PiSowska inżynieria dusz, pociąg w kościele i zepsuta kapusta, czyli Babciu - przepraszam. [603. Lista Przebojów TOK FM]
- Wielka Orda i jej "Mieszko", Glińscy, Nikitin i inni. Od wschodniej Ukrainy, aż po dalekie Indie.
- Zakaz używania TikToka i Netfliksa na telefonach 2,5 mln urzędników. Rząd Francji podaje powód