Zniżki widmo dla oddających osocze. Premier obiecał, ale aktów prawnych brak
Osocze ozdrowieńca to na tym etapie walki z pandemią lek ratujący życie - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki.
Poinformował, że osoby oddające osocze mogą skorzystać z ulg w PIT, przysługują im dwa dni wolne od pracy, ulgi na przejazd koleją i transportem miejskim oraz pakiet konsultacji medycznych.
Choć informacje o zniżkach można też znaleźć na stronie gov.pl i w serwisach społecznościowych rządu, to przewoźnicy i organizatorzy transportu publicznego jeszcze nic o nich nie wiedzą. - Takie informacje do nas nie dotarły - przyznał w rozmowie z reporterem TOK FM Konradem Traczykiem Tomasz Kunert ze stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego.
Z kolei doktor Joanna Wojewoda z centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie powiedziała TOK FM, że w sprawie zniżek odbyło się dzisiaj spotkanie zespołu zarządzania ciągłością w służbie krwi. - Czekamy na akty prawne, które by się z tym wiązały. Nie możemy tylko wydać zaświadczeń, jeśli ich odbiorcy - przewoźnicy, nie będą mieli podstaw prawnych - wskazała. A taką podstawą mogłaby być chociażby ustawa.
Osocze mogą oddać osoby pomiędzy 18. a 65. rokiem życia, które co najmniej 28 dni wcześniej przeszły zakażenie koronawirusem. Warunkiem jest też, by czuły się dobrze i nie brały żadnych leków.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- "Bal na Titanicu". 700 tys. dla telewizji Rydzyka, 15 mln na nagrody dla kierownictwa resortu finansów
- Wtargnął do auta, odgryzł kobiecie kawałek ucha i uciekł jej samochodem
- Hospicjum to szansa
- Jerzy Skolimowski o nominacji do Oscara dla "IO": Cieszę się, ale jestem na przegranej pozycji
- Atak terrorystyczny w Jerozolimie. Liczba ofiar rośnie
- "Spisana kulfonami" poprawka Suskiego zahamuje polską energetykę wiatrową? "Widać, że szatani cały czas działają"
- Antykonstytucyjna posocznica urządzona przez takąż satrapię. I coś leopardowego [595. Lista Przebojów TOK FM]
- Klubokawiarnie wrócą na warszawskie bulwary. Ratusz rozstrzygnął przetarg na dzierżawę
- Od Drohiczyna przez Mielnik do Janowa Podlaskiego. Bugiem