Szczepienie Polaków na koronawirusa. "Jestem przekonany, że będzie z tym ogromny problem"
Premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrem zdrowia przedstawili bardzo ogólny plan dotyczący dystrybucji szczepionki przeciwko koronawirusowi. Jak mówił szef rządu, szczepienia mogą ruszyć w lutym (wszystko zależy jednak od decyzji Europejskiej Agencji Lekowej, która musi zatwierdzić szczepionkę). Jako pierwsi wyszczepieni zostać mają pracownicy ochrony zdrowia, a następnie osoby starsze.
- To, co zostało przedstawione, jest dość ogólne i tak naprawdę było potwierdzeniem tych rzeczy, które mówił wcześniej minister zdrowia i inni przedstawiciele rządu - powiedział w TOK FM Piotr Żakowiecki, starszy analityk ds. zdrowotnych w Polityce Insight. Dodał, że z jego informacji wynika, iż logistyka dotycząca dystrybucji szczepionek cały czas jest tworzona.
- Te założenia, które zostały przedstawione, co do zasady są rozsądne - przyznał. Zauważył, że wiele z nich pojawia się także w strategiach innych państw dotyczących dystrybucji szczepionek. - Pewną nowością było to, czego wcześniej minister Niedzielski nie mówił, że zostaną wykorzystane szpitale tymczasowe jako takie centra masowych szczepień - wskazał.
Czytasz? Zacznij SŁUCHAĆ! Teraz możesz zrobić to za 1 zł
Jako ważny punkt podał także mobilne zespoły medyków, którzy mają szczepić Polaków. Podkreślał, że jest to ważne m.in. z powodu nierówności w dostępie do ochrony zdrowia, jakie występują w Polsce. - Pamiętajmy, że w dużej części naszego kraju, zwłaszcza tej mniej zamożnej, dostęp do opieki medycznej jest dość ograniczony. Te nierówności rzutują na chorobowość, umieralność i właśnie dostęp do szczepionki - wskazywał Żakowiecki. Niemniej jednak zaznaczał, że analitycy zdrowotni czekają z niecierpliwością na pełną strategię dotyczącą wyszczepiania Polaków przeciwko koronawirusowi.
Przypomnijmy, minister Michał Dworczyk w środę podał, że taka strategia będzie gotowa do końca tego tygodnia. Zostanie przedstawiona, a następnie poddana konsultacjom - by rząd mógł przyjąć ją w połowie grudnia.
Szczepionka na koronawirusa. Najpierw strategia, potem konsultacje
Takiej kolejności dziwił się w Poranku TOK FM prof. Andrzej Matyja, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej. Jego zdaniem rząd powinien najpierw przeprowadzić konsultacje, a potem opracowywać strategię. - Władza popełnia błąd. Nie ustala i nie pyta lekarzy, którzy mają przeprowadzać to ogromne przedsięwzięcie (...). Jeśli rząd ogłasza strategie, którą za parę godzin trzeba będzie modyfikować, to jakie to jest stanowienie prawa - dziwił się profesor.
Podkreślał, że masowe szczepienia będą ogromnym wyzwaniem. - Ja nie rozumiem tego oporu, dlaczego nie pyta się, jak to powinno być zorganizowane, jakie są moce przerobowe. To jest ogromny wysiłek organizacyjny ze strony państwa. Sam rząd czy wojewoda tego nie zrobi. Muszą to zrobić medycy - mówił prezes NIL.
Ilu Polaków trzeba zaszczepić?
Kolejny ważny wątek dotyczy tego, ilu Polaków uda się zaszczepić przeciwko COVID-19. Przedstawiciele rządu mówili w środę, że minimalny cel to 50 procent społeczeństwa, ale najlepiej byłoby, gdyby zaszczepiło się nawet 70-80 procent obywateli.
- Podstawa to 60 procent i tak mówią epidemiolodzy, a więc znawcy tematu. Natomiast ja jestem przekonany, że będzie z tym ogromny problem - powiedział prof. Matyja, podkreślając, że "opór polskiego społeczeństwa przed szczepieniem jest ogromny". Jako przykład podał szczepienie przeciwko grypie, któremu co roku poddaje się ledwie 3-4 procent społeczeństwa.
Piotr Żakowiecki z Polityki Insight zwrócił z kolei uwagę na inny problem - mianowicie, marnowania dawek szczepionek. Dlaczego? Otóż zgodnie z informacją premiera, szczepionkę, która trafi do Polski trzeba będzie przyjąć w dwóch dawkach. Zdaniem Żakowieckiego, wiele osób może przyjąć pierwszą dawkę, ale nie pojawić się w gabinecie, żeby dostać dawkę drugą, która ostatecznie ma zapewnić pełną odporność przed COVID-19.
Aby zachęcić Polaków do szczepienia się przeciwko koronawirusowi rząd ma uruchomić specjalną kampanię społeczną. Jak zapowiadał minister Dworczyk, ruszy ona w połowie grudnia.
-
Ambasador USA Mark Brzezinski ostrzega polskie władze. "Skoro piszą list, to coś wiedzą"
-
"Lex Tusk" przekreśli szanse na międzynarodową karierę Andrzeja Dudy? "Drugi wariant zwycięża"
-
"Lex Tusk" takim prezentem dla PiS, jak granatnik dla gen. Szymczyka? "Może wybuchnąć w rękach"
-
Dyrektorka szkoły zgłosiła, że ksiądz dotyka dzieci. "Wieś przyjechała po nią z taczkami"
-
Pojawił się nowy trend, którym PiS musi się przejmować. "Ludzie to kupują"
- Wyniki Lotto 29.05.2023, poniedziałek [Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- Co po Erdoganie? Dla "Sułtana z Turcji" "nie ma alternatywy". "Bez niego pozostaje czarna dziura"
- "Putin byłby dumny". Politycy opozycji ostro i jednym głosem o decyzji Dudy ws. "lex Tusk"
- MSWiA ogłosił sankcje na ludzi Łukaszenki. Wśród nich sędzia, który skazał Andrzeja Poczobuta
- Jaka będzie przyszłość Dudy po "lex Tusk"? "Z pieczątką PiS na czole będzie chodził do końca życia"