Koronawirus w Polsce. Wzrost liczby zakażonych. Ponad 480 chorych zmarło [19 grudnia]

Ostatniej doby potwierdzono w Polsce 11 267 nowych przypadków zakażenia koronawirusem. W związku z COVID-19 zmarło 483 chorych.
Zobacz wideo

Jak poinformowało MZ, najwięcej nowych zakażeń zdiagnozowano w województwach: mazowieckim - 1383, wielkopolskim - 1197, kujawsko-pomorskim - 1114. W sumie w ciągu ostatniej doby w Polsce przybyło 11 267 osób zakażonych koronawirusem.

"Z powodu COVID-19 zmarło 108 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 375 osób" - poinformował resort zdrowia.

Od marca zdiagnozowano w Polsce 1 194 110 zakażeń koronawirusem, zmarło 25 254 chorych.

Koronawirus. Bilans zakażeń

W piątek Ministerstwo Zdrowia informowało o 11 013 nowych przypadkach koronawirusa i śmierci 426 chorych. W czwartek wykryto 11 953 zakażenia, zmarło 431 osób. 

W środę resort informował o 12 454 nowych zakażeniach, a w związku z COVID-19 zmarło 605 pacjentów. Zakażeń było blisko dwa razy więcej niż dzień wcześniej. We wtorek wykryto 6 907 przypadków, a zmarło 349 pacjentów. Dzień wcześniej, w poniedziałek 14 grudnia, nowych zachorowań było jeszcze mniej - 4896. Taki spadek jest jednak charakterystyczny w weekend i dzień po weekendzie, ponieważ wtedy wykonuje się mniej testów.

Koronawirus. Rząd zamyka hotele, stoki i centra handlowe

Przedstawiciele rządu, na konferencjach i w innych wypowiedziach dla mediów apelowali, by Polacy zostali w domu na święta Bożego Narodzenia oraz w sylwestra. Ostrzegali, że wirus wciąż jest groźny, a szczyt zachorowań może nastąpić w styczniu i lutym. Ostatecznie minister zdrowia ogłosił, że rząd zamyka hotele i stoki narciarskie, a także galerie handlowe. W sylwestrową noc będą ograniczenia co do poruszania się. - Niewykluczone, że przed nami trudniejsze dni i tygodnie. Efekt szczepienia populacyjnego nie pojawi się w styczniu i lutym - stwierdził Adam Niedzielski.

Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz ostrzegał, że nieodpowiedzialne zachowanie podczas ferii zimowych może skończyć się tragicznie. - Jeżeli teraz rozpoczęlibyśmy marsz w kierunku trzeciej fali koronawirusa, np. przez nieodpowiedzialne zachowanie w sylwestra lub w ferie, to realne jest przekroczenie granicy 30 tys. zakażeń na dobę - przestrzegał. Zwrócił uwagę, że inne kraje reagują podobnie jak Polska, wprowadzając dodatkowe ograniczenia, a nawet - jak wskazał - część państw wprowadza ostrzejsze restrykcje i całkowite lockdowny.

Z drugiej strony prawnicy mają wątpliwości co do legalności wprowadzonych restrykcji, szczególnie jeżeli chodzi o zakaz wychodzenia z domów 31 grudnia od godz. 19 do godz. 6 rano 1 stycznia. - Bez wprowadzenia któregoś ze stanów nadzwyczajnych nie ma podstaw, by zakazać obywatelom przemieszczania się - mówiła w TOK FM dr Jowanka Jakubek-Lalik z Wydziału Prawa i Administracji UW. Jej zdaniem bez wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, ograniczanie obywatelom wolności przemieszczania się jest zwyczajnie niezgodne z konstytucją. 

Wczoraj (18 grudnia) premier zasugerował, że mogą być wprowadzone kolejne ograniczenia - "daleko bardziej idące" - dotyczące przemieszczania się.

Koronawirus w Polsce. Rząd przyjął Narodowy Program Szczepień

Rząd zapowiada, że szczepienia wkrótce się rozpoczną, a wtorek Rada Ministrów przyjęła Narodowy Program Szczepień. Jak poinformował premier Morawiecki,  Polska zakontraktowała ponad 60 mln dawek szczepionek. Zapewnił też, że państwo "nie będzie szczędziło" środków na ten cel. - To już dzisiaj zabudżetowane około 3 mld zł, ale prócz tego także środki dla wszystkich placówek medycznych, które będą szczepić, które niemal podwoją tę liczbę - oświadczył szef rządu.

- Ponad 80 proc. gmin ma zarejestrowane punkty medyczne, które będą realizowały szczepienia przeciw COVID-19 - informował szef KPRM Michał Dworczyk. Jak podkreślił, wspomniane 80 proc. gmin zamieszkuje ponad 92 proc. mieszkańców Polski. - W piątek rano uruchomimy drugi etap naboru podmiotów leczniczych do Narodowego Programu Szczepień, żeby do końca 2020 roku zabezpieczyć punkty szczepień dla każdej gminy - zapowiedział.

Jednak zdaniem dra Pawła Grzesiowskiego stan przygotowań do przeprowadzenia masowych szczepień wygląda zupełnie inaczej niż w rządowych zapowiedziach. - Koncepcja szczepień jest dyskutowana od wielu miesięcy, ale strategia szczepień zmienia się niemal codziennie, ostatnia wersja jest sprzed kilku dni - stwierdził w TOK FM. - Jesteśmy w trudnej sytuacji o tyle, że mamy szpitale węzłowe, które mają przejąć szczepienia personelu medycznego, który zgłosi się z danego obszaru, ale nie wiemy nawet, w jakich warunkach będziemy mieli dostarczona szczepionkę - zaznaczał ekspert.

TOK FM PREMIUM