Wiceprezes ZNP o testowaniu nauczycieli na koronawirusa: Za późno i zbyt wąska grupa
- Decyzja o testowaniu nauczycieli na obecność koronawirusa przyszła zbyt późno - mówił na antenie TOK FM Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. To po dzisiejszej informacji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, który zapowiedział testy dla nauczycieli nauczania początkowego.
Mają je przejść w ostatnim tygodniu ferii - tuż przed ewentualnym powrotem do pracy stacjonarnej. Powrót najmłodszych klas do lekcji w szkole po feriach jest dzisiaj najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, o czym mówił w TOK FM minister zdrowia Adam Niedzielski.
Zdaniem Krzysztofa Baszczyńskiego, grupa, która zostanie objęta testowaniem jest zbyt wąska.
- Powinni być nim objęci wszyscy nauczyciele, ale też pracownicy niepedagogiczni. To jest określany gwarant bezpieczeństwa dla pracowników i dla dzieciaków – tłumaczył.
Krzysztof Baszczyński przypomina, że ZNP postulował o testy dla nauczycieli już kilka miesięcy temu.
- O tych decyzjach dowiadujemy się z konferencji prasowych. Wcześniej, we wrześniu wystosowaliśmy apel do premiera. Nie było żadnej reakcji – mówił.
Testy dla nauczycieli nauczania początkowego mają być przeprowadzone od 10 do 17 stycznia.
DOSTĘP PREMIUM
- Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek? Machińska nie daje gwarancji. "Polska jest na zakręcie"
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Co dalej w sprawie tortur w więzieniu w Barczewie? Ekspert: Obawiam się najgorszego scenariusza
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"
- Co wspólnego mają wyborcy opozycji z wkurzonymi na drag queens gejami?
- Lawina w Tatrach. Turysta przysypany śniegiem. Trwa walka o jego życie
- Willa plus. Jak Czarnek buduje "arkę" za miliony z budżetu. "PiS myśli, że ich grzeszki zostaną zakopane"
- Odmówili zakupu biletu dla dziecka. Chcieli je zostawić na lotnisku. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego"
- "Niepozostawiający złudzeń przekaz". NIK zawiadamia prokuraturę ws. Krajowego Instytutu Mediów