Koronawirus w Polsce. Ponad 3 tysiące nowych zachorowań. Sprawdź dane [18 stycznia]

Koronawirus w Polsce. W poniedziałek 18 stycznia Ministerstwo Zdrowia podało informację o 3 271 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. W związku z COVID-19 zmarły 52 osoby.
Zobacz wideo

Najwięcej nowych zachorowań odnotowano na Mazowszu (475). Na drugim miejscu znalazło się Pomorze (468), a na trzecim Śląsk (311). Pozostałe przypadki dotyczą województw: małopolskiego (306), zachodniopomorskiego (292), wielkopolskiego (224), kujawsko-pomorskiego (201), dolnośląskiego (156), opolskiego (125), warmińsko-mazurskiego (108), lubuskiego (99), łódzkiego (98), lubelskiego (86), podkarpackiego (83), świętokrzyskiego (73), podlaskiego (69).

Ponadto 97 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną.

Stosunkowo niska liczba nowych zachorowań odnotowywana jest zazwyczaj w każdy poniedziałek.

Jeśli chodzi o zgony, resort podał w poniedziałek informację o 11 osobach, które zmarły z powodu COVID-19 i 41, które zmarły z powodu współistnienia koronawirusa z innymi chorobami. Łącznie to 52 pacjentów. 

Koronawirus w Polsce. Bilans zakażeń ostatnich dni

W niedzielę 17 stycznia Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 6 055 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. W związku z COVID-19 zmarło 142 osób.

W sobotę 16 stycznia poinformowano o 7 412 nowych zachorowań na COVID-19. Zmarło 369 osób. W piątek resort zdrowia informował o 7 795 nowych przypadkach (najwięcej na Mazowszu i w Wielkopolsce) oraz 386 ofiarach śmiertelnych.

Dzień wcześniej - w czwartek, 14 stycznia - nowych zachorowań było 9 436, a zgonów 381. W środę ministerstwo informowało o 9 053 nowych zakażeniach i 481 zgonach. We wtorek (12 stycznia) potwierdzono 5 569 nowych przypadków. Zmarło 326 chorych. Widać zatem, że wciąż utrzymuje się wysoka (ponad 300) liczba zgonów spowodowanych koronawirusem. 

Koronawirus w Polsce. Ile osób zaszczepiono?

Do tej pory w Polsce wykonano 457 tys. 303 szczepienia przeciw COVID-19 wynika z infografiki zamieszczonej w niedzielę na rządowym profilu #SzczepimySię na Twitterze.

Według stanu na niedzielę na godz. 10.30, do punktów szczepień dostarczono 521 tys. 220 dawek, a w magazynach jest 559 tys. 410 dawek, zabezpieczonych na drugie szczepienie.

Wykonano do tej pory 457 tys. 303 szczepienia, z czego 19 tys. 428 w ciągu ostatniej doby.

Od początku szczepień w Polsce niepożądane odczyny wystąpiły u 131 osób. Do tej pory zutylizowano 1 369 dawek.

Koronawirus w Polsce. Mniej szczepionek przeciwko COVID-19.

Jako pierwszy o zmniejszonej dostawie szczepionek Pfizera poinformował Norweski Instytut Zdrowia Publicznego. Pfizer potwierdził, że choć tymczasowo zmniejszy dostawy do Europy, to wkrótce znacząco zwiększy produkcję. Szef KPRM Michał Dworczyk przekazał, że decyzje o ewentualnych zmianach w harmonogramie szczepień rząd podejmie, gdy otrzyma od Pfizera "precyzyjne informacje" odnośnie do ograniczenia dostaw. I zapewnił, że każda osoba, która otrzymała pierwszą dawkę, otrzyma również drugą. 

- Nie oszukujmy się, że to przede wszystkim kwestia liczby zamówionych dawek. Mamy przykład Izraela, który w fenomenalny sposób wyszczepia swoje społeczeństwo. Ich wymagania są dużo większe niż Polski czy Europy - zauważał w TOK FM lekarz Łukasz Durajski, ekspert WHO. - Tempo niektórych państw, jeżeli chodzi o liczbę podanych szczepionek, jest zdecydowanie lepsze. Firma, biorąc pod uwagę umowy, które ma, też musi się wywiązywać w zależności od zapotrzebowania - dodawał. 

Lekarz stwierdził, że nie można "obrażać się i gniewać" na Pfizera, bo z taką decyzją koncernu należało się liczyć. - To pierwsza firma, która na ten moment, w takim stopniu, dostarcza szczepionki. Natomiast ja bym uspokoił sytuację, ponieważ za chwilę będziemy mieć szczepionki pozostałych firm. Moderna już może dostarczać szczepionki do Europy, za chwilę będzie AstraZeneca, trwa rejestracja pozostałych firm - zwracał uwagę. Jak stwierdził, lukę w dostawach od Pfizera mogą wkrótce wypełnić inne koncerny. 

Koronawirus w Polsce. Obostrzenia do końca miesiąca

Pozostałe obostrzenia, które miały obowiązywać do 17 stycznia - zostały przedłużone do 31 stycznia. 

To między innymi zakaz zgromadzeń powyżej pięciu osób, obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, zachowania dystansu 1,5 m oraz dystansu 100 m w przypadku zgromadzeń. Ponadto wciąż - do końca stycznia - obowiązuje zamknięcie restauracji, które mogą jedynie serwować dania na wynos i dowóz.

W sklepach i galeriach handlowych (w których otwarte są tylko niektóre sklepy) obowiązuje możliwość wpuszczania 1 klienta na 15 m kw. Czynne mogą być jedynie hotele pracownicze oraz hotele dla medyków. Do końca stycznia zamknięte pozostaną także stoki narciarskie, tak samo boiska, siłownie i centra sportowe, w których przebywać mogą jedynie osoby uprawiające sport profesjonalnie.

TOK FM PREMIUM