Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Min. Przemysław Czarnek nie jest optymistą

Na 99 proc. od początku lutego starsi uczniowie nie wrócą do nauki stacjonarnej w szkołach - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Jak stwierdził szef MEN, liczy na powrót uczniów do szkół w lutym, ale zależy to od sytuacji epidemicznej.
Zobacz wideo

18 stycznia do szkół wrócili uczniowie klas I-III ze szkół podstawowych i specjalnych. Do 31 stycznia, zgodnie z decyzjami rządu, uczniowie starszych klas oraz szkół ponadpodstawowych uczą się zdalnie.

Czy od 1 lutego to się zmieni? - Od początku lutego na pewno nie, w moim przekonaniu, albo przynajmniej na 99 proc. - nie. Natomiast w lutym mam nadzieję, że będą takie okoliczności pandemiczne, w których epidemiolodzy i wirusolodzy będą wyrażali zgodę do pójścia do nauczania stacjonarnego - mówił szef MEN Przemysław Czarnek w Radiu Plus.

Dopytywany, co rozumie przez "okoliczności pandemiczne", które będą miały wpływ na skierowanie uczniów do szkół, odpowiedział, że to jest pytanie do epidemiologów i wirusologów.

- To nie jest tylko kwestia spłaszczenia liczby zachorowań dziennych, czy zakażeń dziennych. To jest kwestia dynamiki rozwoju pandemii koronawirusa w Polsce i za granicami. Trzeba brać pod uwagę wszystkie okoliczności, które się dzieją w Europie i zagrożenie uderzenia trzecią falą, nową mutacją wirusa. To wszystko razem jest ważone i podejmowane są na podstawie tego decyzje. To są ważenia i decyzje, które podejmują epidemiolodzy i wirusolodzy, zwłaszcza ci, którzy są w radzie medycznej przy panu premierze - stwierdził min. Czarnek.

Minister podał, że MEiN monitoruje sytuację w szkołach i przekazuje dane radzie. "A w szkołach dzieje się dobrze teraz" - ocenił Czarnek.

Szef MEN przypomniał, że gdy zapadnie decyzja o powrocie kolejnych roczników uczniów do nauki stacjonarnej, to w pierwszej kolejności do niej wrócą uczniowie klas VIII i maturzyści, następnie klasy IV-VII i pozostałe klasy szkół ponadpodstawowych, jak zaznaczył "być może w hybrydowym ujęciu (...), być może stacjonarnie".

Dodał, że w przypadku nauki w trybie hybrydowym będzie ona wyglądała tak jak jesienią - dyrektorzy szkoły będą organizowali naukę stacjonarną dla co najmniej 50 proc. uczniów, biorąc pod uwagę reżim sanitarny, który muszą zastosować i stan zdrowia nauczycieli.

Min. Adam Niedzielski poinformował dziś, że w Polsce potwierdzono drugi przypadek brytyjskiej mutacji wirusa. Chora to nauczycielka z Wrocławia.

TOK FM PREMIUM