Lekarz o skuteczności szczepionki Sputnik V: Jeżeli chodzi o zdrowie obywateli, to usiadłbym do rozmów nawet z Rosją
W pierwszym etapie szczepionką firmy AstraZeneca będą szczepieni wyłącznie nauczyciele; takie są rekomendacje Rady Medycznej i uzgodnienia z ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem - powiedział we wtorek szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk. Szczepienia miałyby się zacząć nawet w przyszłym tygodniu, choć nauczyciele mają obawy, przez wzgląd na mniejszą skuteczność wakcyny brytyjsko-szwedzkiej od preparatów Pfizera i Moderny.
Nie słuchasz podcastów? To dobry czas, by zacząć. Dostęp Premium za 1 zł!
Jednak zdaniem dr Tomasza Karaudy decyzję o szczepieniu pedagodzy powinni przyjąć ze spokojem. – Szczególnie jeśli mówimy o nauczycielach z chorobami przewlekłymi. Tutaj nie chodzi o to, żeby chronić dzieci przed nauczycielami, tylko nauczycieli przed dziećmi, bo w tym kierunku transmisja wirusa jest szybsza – wskazał lekarz z oddziału chorób płuc w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym im. Barlickiego w Łodzi.
Podkreślił, że w Wielkiej Brytanii szczepionkę AstraZeneca stosuje się w sposób niemalże masowy. – Pocieszające jest to, że Brytyjczycy nie raportują o zbyt wielu działaniach niepożądanych u osób, które przyjęły szczepionkę. To powinno przekonywać – ocenił gość „Wywiadu Politycznego”.
Przypomnijmy, decyzją rządu szczepionka AstraZeneca będzie stosowana tylko u osób do 60 roku życia. Na razie jest zbyt mało danych dotyczących skuteczności tej wakcyny u osób starszych.
Ekspert zwrócił też uwagę, że naukowe pismo „The Lancet” podało, iż rosyjska szczepionka Sputnik V ma skuteczność na poziomie prawie 92 procent. – Patrzyliśmy na nich z przymrużeniem oka, a oni podają swoim obywatelom tę szczepionkę i okazuje się skuteczna. Należy rozważyć – czy jako cała Unia Europejska, czy osobno – podjęcie negocjacji z Rosją. Wiem, że to Kreml, mamy swoje uprzedzenia, ale jeśli chodzi o zdrowie naszych obywateli, to usiadłbym do rozmów nawet z Rosją – ocenił dr Karauda.
W Rosji Sputnikiem V zaszczepiono ponad 2 mln obywateli. W ostatnim czasie do użytku dopuściły ją między innymi Węgry, używa się jej też np. w Argentynie.