Karetki specjalistyczne bez lekarza? Resort potwierdza: jest taka możliwość. "Lokalnie, incydentalnie"
Pismo, do którego dotarliśmy, wskazuje, że minister zdrowia na naradzie 18 marca miał wyrazić "pilną potrzebę i zgodę na czasowe zawieszenie w trybie pilnym funkcjonowania dotychczasowych ZRM (zespołów ratownictwa medycznego - przyp.red.) typu specjalistycznego".
"Lekarze z tych zespołów będą dyżurować w szpitalach, wspierając kadrowo oddziały typu Covid przez okres około czterech tygodni" - pisze dyrektor bydgoskiego pogotowia, Krzysztof Tadrzak. Lekarze będą więc zajmować się pacjentami w najgorszym stanie. "W dniu 22 marca 2021 otrzymaliśmy pismo od wojewody kujawsko-pomorskiego z prośbą o przeprowadzenie bezzwłocznie rozmów z lekarzami, którzy pełnią w tej chwili dyżury z zespołów ratownictwa medycznego typu specjalistycznego w naszej stacji" - dodaje dyrektor.
Rzecznik ministra, Wojciech Andrusiewicz przekazał nam, że rzeczywiście nie jest to wykluczone. "Jest to możliwe, jeżeli sytuacja w danej lokalizacji wymaga pilnego zwiększenia personelu w szpitalu. To będą raczej sytuacje incydentalne. Nie ma żadnego zalecenia, by wprowadzać to jako standard. Decyzje lokalnie" - napisał nam Wojciech Andrusiewicz.
Większość karetek od dawna jeździ bez lekarza, są w nich wyłącznie ratownicy medyczni. W systemie są jednak również karetki specjalistyczne - z lekarzem na pokładzie. W takiej karetce - typu S - jest większy zestaw leków, które może zastosować lekarz w porównaniu z ratownikiem medycznym.
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Radosław Fogiel na TikToku pyta, "za co nienawidzicie PiS". "Jest cwany. Wpuszcza nas w pułapkę"
- Na okupowanym Krymie Rosja wciela do armii strażaków
- "Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
- PiS na bananowym TikToku. Zbiera tam tylko hejt? "Dzieje się dokładnie to, o co PiS-owi chodziło"
- Donald Trump może zostać aresztowany. A to nie jest jego jedyny problem. "Traci grunt pod nogami"
- Czy rodzice muszą mówić jednym głosem? Problemem nie są różnice, ale sposób ich wyrażania