Zamknięte duże sklepy i usługi. Ekspertka Rady Medycznej o szczegółach "mocniejszego" lockdownu na Wielkanoc

Spodziewamy się decyzji rządu o dalszych obostrzeniach - powiedziała PAP prof. Magdalena Marczyńska z Rady Medycznej po spotkaniu tego gremium. Wskazała, że rząd na okres okołoświąteczny zamknie m.in. duże sklepy i salony usługowe. Kwestia przedszkoli nie jest rozstrzygnięta.
Zobacz wideo

Władze mają dziś ogłosić nowe, zapowiadane od kilku dni obostrzenia epidemiczne. To wszystko w związku z rekordowymi liczbami dotyczącymi koronawirusa w Polsce i nabierającą tempa trzecią falą pandemii.

Wczoraj (środa 24 marca) wieczorem odbyło się spotkanie Rady Medycznej z rządem. Eksperci przedstawili swoje rekomendacje dotyczące dalszych restrykcji. - Po dzisiejszej radzie spodziewamy się, że rząd wprowadzi dalsze obostrzenia. W okresie okołoświątecznym ponownie będą zamknięte duże sklepy, salony usługowe. Rozważana jest kwestia żłobków i przedszkoli. Rada była zgodna, że lockdown powinien być mocniejszy. Jeśli z danych wynika, że obecnie młodsze dzieci wyraźnie częściej się zakażają i mogą być źródłem choroby swoich rodziców i dziadków, to żłobki i przedszkola będą zamknięte - powiedziała prof. Marczyńska.

Rząd nie ruszy kościołów 

Ekspertka przyznała też, że ostateczna decyzja w sprawie żłobków i przedszkoli nie zapadła, bo jest jeszcze kwestia potencjalnej absencji rodziców m.in. w zawodach medycznych.

- Pozostaje kwestia kościołów. Rada wyraźnie wskazywała, że muszą być wprowadzone znaczne ograniczenia w liczbie wiernych w kościołach, a może nawet zamknięcie. Rząd chyba jednak w związku ze świętami nie podejmie takich decyzji - dodała. Przypomnijmy, Ministerstwo Zdrowia i Episkopat tylko apelują do proboszczów o przestrzeganie limitów liczby wiernych na nabożeństwach.

Przyznała, że w wielu regionach występuje duży problem z obłożeniem służby zdrowia i realnie wielu Polaków się obecnie zakaża koronawirusem. - Kalkulacja jest taka, że jeżeli są obostrzenia i tak mocne, to należy je jeszcze na dwa tygodnie wzmocnić, aby został osiągnięty lepszy efekt. Nie było rozmowy o zakazie przemieszczania. Raczej będą apele o to, aby zmniejszyć mobilność w okresie świątecznym - podkreśliła ekspertka.

Posłuchaj podcastu!

TOK FM PREMIUM