Szpitale dostały prośbę o "ograniczenie konsumpcji tlenu". Wojewoda ostrzega, że cysterna może nie dojechać

Łóżka i respiratory, których Mazowsze ma jeszcze trochę w zapasie, to jedno. Druga sprawa to tlen, a tego może wkrótce szpitalach zabraknąć. Dlatego biuro wojewody radzi szpitalom, żeby "ograniczyły jego konsumpcję", bo inaczej w najbliższych dniach "cysterna nie dojedzie do szpitala". "Tylko takie działanie pozwoli nam uniknąć tragedii" - czytamy w piśmie.
Zobacz wideo

Na Mazowszu przybyło w piątek 4464 zakażonych koronawirusem, więcej nowych przypadków było tylko na Śląsku. W całym województwie dostępnych jest niecałe 5700 łóżek dla chorych na COVID-19, z czego zajętych jest ponad 4700. Spośród 598 łóżek respiratorowych, tylko 87 jest wolnych.

Okazuje się jednak, że nie tylko łóżek może dla pacjentów zabraknąć. Reporter TOK FM Michał Janczura dotarł do pisma, w którym czytamy, że Wydział Zdrowia Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego otrzymał "bardzo niepokojącą informację ze strony dostawcy tlenu", czyli firmy Linde Gaz, która przekazała, że "przekroczyła granicę, która oznacza ogromne niebezpieczeństwo braku tlenu ciekłego w szpitalach. 

"Firma wskazuje, że są nadal szpitale, które pomimo wielu apeli zarówno ze strony firmy, jak i Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego skierowanych do Państwa, a proszących o ograniczenie stosowania wysokich przepływów i rozsądne gospodarowanie tlenem medycznym nadal stosowane są takie praktyki" - pisze dyrektor Wydziału Zdrowia Tomasz Sławatyniec. 

Dalej czytamy, że dostawca traktuje dostawy do szpitali jako priorytetowe, dlatego ograniczył dostawy innym klientom, jednak nawet takie działanie "okazało się niewystarczające". "W najbliższych dniach możemy mieć do czynienia z sytuacją, że cysterna nie dojedzie do szpitala, zatem pozostanie on bez tlenu" - stwierdza dyrektor. "(...) dołączamy się do apelu firmy i prosimy o ograniczenie konsumpcji tlenu medycznego (...). Tylko takie działanie pozwoli nam uniknąć tragedii" - podsumowuje. 

Redakcja TOK FM wysłała w tej sprawie pytania do urzędu wojewódzkiego. W tym momencie czekamy na komentarz i szersze informacje o problemie.

Dyscyplinarne zwolnienia przez brak tlenu w szpitalu tymczasowym

Tlenu zabrakło ostatnio w szpitalu tymczasowym w Poznaniu. Początkowo Wielkopolski Urząd Wojewódzki informował, że doszło do problemów technicznych związanych z instalacją, dlatego pacjenci transportowani są do innych szpitali. Szybko jednak pojawiły się nieoficjalne informacje, że przyczyną nie była awaria, tylko tlen się skończył, ponieważ nie zamówiono go wystarczająco dużo. 

Szpital tymczasowy na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich zarządzany jest przez Szpital Kliniczny Przemienienia Pańskiego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Ta lecznica odpowiada także za zaopatrzenie w tlen. Rektor uczelni prof. dr hab. Andrzej Tykarski poinformował w wydanym w środę oświadczeniu, że zakończyła pracę powołana przez niego komisja techniczna badająca okoliczności zdarzenia. 

"W wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego ustalono, że główną przyczyną braku tlenu było zbyt późne zamówienie kolejnej dostawy. Ponadto komisja stwierdziła, że dalsze rozwijanie szpitala tymczasowego wymaga bezwzględnego zabezpieczenia w dodatkowe zbiorniki tlenu z uwagi na bezpieczeństwo pacjentów" - podał rektor. Dyscyplinarnie zwolnieni zostali wicedyrektor ds. technicznych i pracownik odpowiedzialny za zamówienia tlenu.

TOK FM PREMIUM