Najwięcej nowych zakażeń odnotowano w województwie śląskim - 1736. W sumie jak informuje Ministerstwo Zdrowia mamy 10 858 nowych zakażeń. W ciągu kilkudziesięciu ostatnich godzin w związku z COVID-19 zmarło 539 chorych.
W szpitalach przebywa 28 994 zakażonych koronawirusem. Od wczorajszego dnia liczba takich pacjentów zmniejszyła się o 837 osób.
Od marca 2020 roku, kiedy zdiagnozowano w Polsce pierwszy przypadek koronawirusa, zakaziło się 2 742 122 osób. W tym czasie w związku z COVID-19 zmarło 64 707 osób.
Koronawirus w Polsce. Bilans ostatnich dni
Wczoraj (22 kwietnia) resort informował o 12 762 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Tego dnia z powodu COVID-19 zmarło 175 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami 519 osób.
W środę (21 kwietnia) Ministerstwo Zdrowia informowało o wykryciu 13 296 zakażeń. Zmarło 740 osób. We wtorek resort zdrowia poinformował o 9 246 nowych przypadkach koronawirusa. W związku z COVID-19 zmarło 601 osób. W poniedziałek, 19 kwietnia, wykryto 7 283 nowych przypadków koronawirusa. Zmarło 101 osób.
W niedzielę, 18 kwietnia, Ministerstwo Zdrowia informowało o 12 153 nowych przypadkach koronawirusa i 207 osobach zmarłych w związku z COVID-19. W sobotę 17 kwietnia potwierdzono 15 763 nowych przypadków koronawirusa. Zmarło 616 chorych z COVID-19.
Koronawirus w Polsce. Rząd ogłasza regionalizację obostrzeń
Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił w minioną środę, że w 11 województwach część restrykcji zostanie poluzowana. - W województwach śląskim, dolnośląskim, wielkopolskim, łódzkim i opolskim utrzymujemy obostrzenia - poinformował. - W pozostałych województwach od 26 kwietnia przywracamy naukę w systemie hybrydowym w klasach 1-3 szkół podstawowych. Przywracamy funkcjonowanie zakładów fryzjerskich, kosmetycznych, urody - dodał.
Niedzielski zapowiedział również, że w przyszłym tygodniu rząd przedstawi szczegółowy plan otwarcia kolejnych branż - m.in. hotelarskiej i gastronomicznej. - W przyszłą środę odniesiemy się do możliwości zniesienia nakazu noszenia maseczek na świeżym powietrzu - informował. - Po weekendzie majowym prawdopodobnie otworzymy instytucje kultury - zapowiadał.
- Systematycznie nowe zakażenia maleją. Poprawia się również sytuacja w szpitalach. Widzimy też wyraźny spadek badań zlecanych przez lekarzy POZ - mówił minister. Jak stwierdził, apogeum trzeciej fali "mamy za sobą". - Ale trzeba powiedzieć, że cały czas poziom zakażeń i hospitalizacji utrzymuje się wciąż na bardzo wysokim poziomie - dodał.
Koronawirus w Polsce. Przyspieszenie w szczepieniach
Osoby w wieku 40-49 lat, które wypełniły formularz zgłoszenia chęci na szczepienia przeciw COVID-19 i miały wystawione e-skierowanie 31 marca, mogą już się zapisać - poinformowano w czwartek na rządowych stronach.
"W związku ze zbliżającą się rejestracją rocznika 1973, uwalniamy możliwość dowolnego wyboru terminu dla wszystkich osób w wieku 40-49 lat, które wypełniły formularz zgłoszenia chęci na szczepienia i miały wystawione e-skierowanie 31.03.2021 r." - przekazano na prowadzonym przez Centrum Informacyjne Rządu na Twitterze.
Dziś (23 kwietnia) na szczepienie przeciw COVID-19 mogą rejestrować się osoby urodzone w 1972 r. Rocznik 1973 będzie mógł rejestrować się od 24 kwietnia.
W miniony poniedziałek rząd ogłosił przyspieszenie ws. szczepień. Od poniedziałku 26 kwietnia każdego dnia będzie rozpoczynała się rejestracja dwóch roczników. Od 7 maja rejestracja będzie obejmować po trzy roczniki. Rząd zapowiada, że do 9 maja każdy, kto skończył 18 lat, otrzyma e-skierowanie.
Indyjska mutacja koronawirusa. Naukowcy ostrzegają
Naukowcy ostrzegają, że w Indiach panoszy się nowy wariant koronawirusa, nazywany "podwójnym mutantem". - Nowy wariant koronawirusa wchodzi do gry w Europie, tzw. wariant indyjski B.1.617 – napisał na Twitterze dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. walki z COVID-19.
Dr Grzesiowski ostrzegał, że wariant indyjski posiada dwie istotne mutacje E484Q i L452R, jest zatem "mieszanką" wariantu z Brazylii (P.1) i USA (1.427). "Brak jeszcze danych o ucieczce naszej odporności, ale nie będzie mniej groźny niż powyższe" - podkreślał.
