Minister zdrowia ostrzega: wkrótce po 5 tys. zakażeń dziennie. "Czwarta fala się rozwija"
- W naszych prognozach na koniec października przewidujemy, że średni poziom zakażeń będzie wynosił mniej więcej 5 tys. (przypadków dziennie). Uwzględniając tę specyfikę, że troszkę mniej mamy hospitalizacji ze względu oczywiście na szczepienia niż w poprzednich falach, oznacza to, że na koniec października będziemy mieli około 3,5 do 4 tys. hospitalizacji - mówił szef Ministerstwa Zdrowia.
Dziś resort zdrowia poinformował, że mamy 1362 nowe zakażenia.
Mimo wzrostu liczy nowych zakażeń oraz hospitalizacji, Adam Niedzielski powiedział, że "na razie nie ma takiej perspektywy, żeby te obostrzenia (sanitarne) ogólnokrajowe zwiększać".
- Jeżeli chodzi o podejście lokalne, to tutaj - jeżeli będziemy widzieli jakieś takie sygnały, że sytuacja jest bardzo krytyczna, to wtedy na poziomie powiatowym możemy ewentualnie rozważać pewne przede wszystkim najpierw działania egzekucyjne - mówię o tym, żeby była zwiększona liczba patroli, zwiększone egzekwowanie tych obowiązków, które w tej chwili obowiązują i na razie na tym się zatrzymujemy - powiedział minister zdrowia.
Do szpitali trafiają osoby w zaawansowanym stadium choroby
Podczas konferencji prasowej w szpitalu klinicznym nr 1 w Lublinie, szef resortu zdrowia zaakcentował też, że martwią go informacje przekazywane przez specjalistów o tym, że do szpitali trafiają osoby niezdiagnozowane, czyli takie, u których test w kierunku COVID-19 wykonywany w karetce jest często pierwszym. Są to także osoby w zaawansowanym stanie choroby, mające bardzo niski poziom saturacji.
- Bardzo ważne, by w sytuacji, która się systematycznie pogarsza, testować się na skalę masową, nie unikać testowania i oczywiście nie lekceważyć objawów – powiedział w piątek w Lublinie szef resortu zdrowia.
Zaznaczył, że eksperci alarmują, że pogorszenie stanu zdrowia następuje w tej fali epidemii szybciej niż w poprzednich.
- W poprzednich falach standardem było, że pogorszenie następowało w okolicach dwóch tygodni od początku infekcji, tym razem można mówić, że ten okres skraca się o połowę – powiedział szef MZ.
- Jesteśmy w sytuacji, kiedy czwarta fala się rozwija. Nie można dopuścić, by dać jej pole do popisu, by dynamika wzrostu zakażeń była wysoka. Wymaga to zaangażowania w akcję szczepień i świadomej postawy, która powinna priorytetowo traktować stosowanie podstawowych reguł zabezpieczenia – zaznaczył Niedzielski.
Minister zdrowia przypomniał, że wciąż obowiązują obostrzenia związane z pandemią i zapewniał, że po "okresie wakacyjnego rozluźnienia" będą egzekwowane regulacje dotyczące m.in. noszenia maseczek.
- Na pewno w tych regionach, gdzie mamy najwięcej zakażeń, będzie więcej obecności służb, które egzekwują ten obowiązek – zapewnił szef resortu zdrowia.
Niedzielski podkreślił, że sytuacja epidemiczna w woj. lubelskim wyraźnie się pogarsza i bardzo odstaje na tle kraju. - To dotyczy zarówno liczby zakażeń przeliczonej na 100 tys. mieszkańców, jak też odsetka pozytywnych testów, które są tu wykonywane – na Lubelszczyźnie wynosi on blisko 8 proc., podczas gdy w całym kraju mamy przeciętna na poziomie 3 proc. – przekazał szef MZ.
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
Poseł Rutka cytuje hejterskie teksty z TVP. O kim mowa? Karolina Lewicka zgadła od razu
-
Dawid Kubacki kończy sezon. "Nie to jest teraz najważniejsze"
-
Xi Jinping namówi Putina do pokoju z Ukrainą? "To tylko dobra wymówka"
-
Xi Jinping w Moskwie. "Będzie kupa frazesów o przyjaźni, współpracy". Co wyniknie z "napinania muskułów"?
- Francja. Rząd zostaje. Zabrakło 9 głosów do uchwalenia wotum nieufności
- "Ropa coraz tańsza przez banki". Jak bałagan na zagranicznych rynkach bankowych przekłada się na nasze portfele
- "Margin Call": film zamiast podręczników do Business English
- "Wizyta Putina w Mariupolu to teatrzyk". Ekspertka o "wiosce putinowskiej"
- Ile może dorobić emeryt w 2023 r.? Od 1 marca obowiązują nowe limity