Znów fiasko rozmów resortu zdrowia z medykami. "Minister przedstawił propozycję (nie)porozumienia"
Zaproponowaliśmy prawie 6 mld zł na podwyżki minimalnych wynagrodzeń w ciągu pół roku od 1 lipca 2022 r. To są realne pieniądze dla personelu ochrony zdrowia. Usłyszeliśmy, że drugiej strony to nie interesuje - mówił po spotkani Piotr Bromber, wiceminister zdrowia.
- Chcieliśmy podnieść minimalne wynagrodzenia lekarzy z 1. stopniem specjalizacji o 1844 zł, z 2. stopniem o 1275 zł, pielęgniarkom ze średnim wykształceniem o 1332 zł. Niestety druga strona nie przystała na to - dodał.
"Nieporozumienie"
Medycy po spotkaniu nie kryli rozgoryczenia. - Zostało nam zaprezentowane (nie)porozumienie. Polskim pacjentom brakuje tlenu, a rząd nie chce im go podać - mówił lekarz Artur Drobniak. Dodawał, że resort nie zaprezentował konkretów i planów realnego finansowania.
Protest medyków
Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia ma osiem postulatów. Obejmują one m.in. podwyżki i realny wzrost wyceny świadczeń, wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego.
11 września po manifestacji pracowników ochrony zdrowia w Warszawie w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powstało białe miasteczko 2.0, nawiązujące do białego miasteczka pielęgniarek z 2007 r. Po przerwie spowodowanej podczas konferencji samookaleczeniem się starszego mężczyzny, który zmarł miasteczko wróciło do pierwotnej formy protestu, odbywają się w nim m.in. tematyczne panele i wykłady.
Poprzednie rozmowy w "Dialogu" odbyły się 21, 23, 28 i 30 września i 5 października.