Obowiązkowe szczepienia to w Polsce "political fiction". "Nasz nieudolny rząd nie umiałby tego wyegzekwować"
Od najbliższej środy obowiązywać w Polsce będą nowe obostrzenia epidemiczne, ograniczające się w zasadzie jedynie do zaostrzenia limitów w takich miejscach jak kina, galerie handlowe czy kościoły. Rząd nie decyduje się na wprowadzenie paszportów covidowych czy obowiązkowych szczepień. W Polsce obecnie zaszczepionych jest obecnie ponad 20 mln osób.
Zdaniem Dominiki Wielowieyskiej rządzący powinni wprowadzić obowiązkowe szczepienia, a osoby, które nie chciałyby się do tego obowiązku stosować - powinny płacić grzywnę, która potem byłaby przeznaczana na system ochrony zdrowia. - Leczenie osób niezaszczepionych na COVID-19 jest bardzo drogie. Te osoby blokują też miejsca w szpitalach. I taki wybór mógłby sprawić, że wiele osób poszłoby się jednak zaszczepić - powiedziała prowadząca poniedziałkowy Poranek TOK FM.
Według jej gościa Piotra Trudnowskiego "to scenariusz absolutnego political fiction". Prezes Klubu Jagiellońskiego przekonywał, że ludzie grzywien na pewno by nie płacili, a jeśli komornik zabrałby ich środki sam, decydowaliby się na walkę w sądzie.
Trudnowski mówił, że nie poprzez przymus rządzący powinni zachęcać do szczepień. Zwrócił przy tej okazji uwagę na list, który w "Rzeczpospolitej" opublikował niedawno Szymon Hołownia. Lider Polski2050 przekonywał, że osoby, które się nie zaszczepiły w naszym kraju to nie są żadni antyszczepionkowcy, ale głównie ludzie mający obawy, których nikt przez cały ten czas nie rozwiał. - Jeśli chcemy przekonać większą rzeszę Polaków, to trzeba mówić do nich z większym zrozumieniem i niestety uważam, że obowiązek szczepień przyniesie odwrotny skutek. Przez wiele osób będzie to odbierane jako mechanizm represji i powód do jeszcze większych wątpliwości - mówił w TOK FM Trudnowski.
Joanna Solska z "Polityki" poinformowała, że nie jest przeciwko obowiązkowym szczepieniom w Polsce, ale z drugiej strony "nie wierzy w to, że nasz nieudolny rząd byłby w stanie to wyegzekwować". Jak dodała, nie wierzą w to również antyszczepionkowcy.
Dziennikarka zwracała uwagę, że antyszczepionkowcy nie pojawili się nagle, przy okazji epidemii koronawirusa, ale od dawna szerzą swoje teorię i powiększają kręgi. - Są przecież szczepienia obowiązkowe dla dzieci i z roku na rok rosła liczba rodziców, którzy tego obowiązku nie dopełniali i nie szczepili dzieci - mówiła Solska. Czy państwo coś im robiło? W jakiś sposób ten obowiązek egzekwowało? Nie. - Stosunek państwa do szczepień jest ambiwalentny - powiedziała dziennikarka.
Solska dziwiła się też, dlaczego przy okazji szczepień przeciwko COVID-19 rząd nie podjął żadnej dyskusji z antyszczepionkowcami chociażby w internecie, który jest głównym źródłem ich komunikowania. - Rząd jedynie wykupił reklamy w zaprzyjaźnionych pismach (...), a w stronę antyszczepionkowców mieliśmy przymrużenie oka i takie pokazywanie, że "nic wam nie zrobimy", bo macie w sobie "gen sprzeciwu" - komentowała publicystka. - I to jest wina rządu, której on nie zmaże teraz obowiązkiem szczepień - podsumowała.
Minister Adam Niedzielski na jednej z ostatnich konferencji prasowych mówił o możliwym obowiązku szczepień - od 1 marca - dla trzech grup zawodowych: medyków, nauczycieli i służb mundurowych. Solska wskazała, że ma duże wątpliwości co do tego, czy to w ogóle wejdzie w życie, bo już słychać głośny sprzeciw chociażby ze strony ministra edukacji Przemysława Czarnka. - To jest skandal, że my po półtora roku mówimy o obowiązku szczepień w grupach, które się kontaktują z wieloma innymi grupami. To powinno być załatwione już dawno temu - irytowała się Solska.
Według Trudnowskiego, nawet jeśli taki obowiązek wszedłby w życie, to i tak nie wyciągano by żadnych konsekwencji wobec osób nieszczepionych z jednego prostego powodu - w Polsce brakuje rąk do pracy w tych trzech wskazanych grupach.
Słuchaj całej dyskusji!
DOSTĘP PREMIUM
- Myśliwce F-16 "same wojny nie wygrają". Gen. Bieniek studzi nastroje ws. samolotów dla Ukrainy
- "Bajki o żelaznym wilku". Petr Pavel nie wciągnie Czech bardziej w wojnę. Ale ma ważną rolę do odegrania
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Egzorcyści naoglądali się horrorów? "Oczywiście, że tak!". O. Gużyński o specyficznym uwiedzeniu
- Najpierw awanturował się w hotelu, potem ukradł policjantom radiowóz. Agresywny 32-latek zatrzymany
- Steez83 z PRO8L3M-u już nie śledzi polityki. "Są takie momenty, że należy tupnąć nogą"
- AAAA Rakietę tanio sprzedam. Garażowana, niebita, nosi ślady użytkowania
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Trwa kolejny finał. Ile pieniędzy już zebrano?
- Ten sondaż może nie spodobać się Donaldowi Tuskowi. Chodzi o powrót na fotel premiera