Badanie: ponad dwie trzecie reakcji po szczepieniu przeciw COVID-19 niezwiązane ze szczepionką
Na podstawie 12. badań klinicznych dotyczących reakcji na preparat przeciwko COVID-19 stwierdzono, że za około 76 proc. łagodnych niepożądanych reakcji po przyjęciu pierwszej dawki oraz 52 proc. po drugiej dawce szczepionki odpowiada efekt nocebo, czyli przeciwieństwo efektu placebo, wynikające najczęściej z negatywnego nastawienia pacjenta do terapii lub nieakceptowanego przez niego wyglądu leku.
W każdym z 12. przeanalizowanych badań wybranej grupie osób podano preparat z nieaktywnego roztworu soli. Uwzględniono łagodne reakcje poszczepienne, takie jak nudności, wymioty, bóle głowy, bezsenność czy biegunka; nie wzięto pod uwagę poważnych skutków ubocznych, np. tworzenia się zakrzepów krwi.
Efekt nocebo a szczepionki przeciw COVID-19
Zdaniem naukowców z Uniwersytetu Harvarda pacjenci powinni być informowani o efekcie nocebo w kontekście możliwych efektów ubocznych przyjęcia preparatu przeciwko COVID-19. Jak przekonują, zmniejszyłoby to ich niepokój związany ze szczepieniem.
- Informowanie pacjentów, że zabieg może mieć skutki uboczne podobne do terapii placebo w kontrolowanych badaniach klinicznych, faktycznie zmniejsza niepokój i sprawia, że pacjenci poświęcają chwilę na zastanowienie się nad możliwymi reakcjami - zauważył autor badania Ted Kaptchuk. Dodał, że "konieczne są jednak dalsze badania".
-
Pan Jan tak trudnych czasów nie pamięta. "Nie ma nawet na utrzymanie rodziny"
-
Szef MSWiA: Poszukiwany Sebastian Majtczak został zatrzymany
-
Baszir z Iranu w zamknięciu spędził 113 dni. Teraz chce od Polski zadośćuczynienia
-
Skatowany we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. "To nie pierwszy przypadek"
-
To nie był pierwszy wypadek Sebastiana Majtczaka? Są nowe informacje
- Ten sondaż to game changer? Władza w Polsce może się zmienić. Poseł wskazuje moment przełomowy
- Pierwszy błąd popełnili jeszcze "na mieście". Ekspert bezlitosny dla policji ws. śmierci w izbie wytrzeźwień
- Afera po publikacji filmu Wardęgi o youtuberach. Jest doniesienie do prokuratury
- Wybory. Tutaj karty do głosowania już czekają w długich szarych tubach. O co chodzi?
- Janusz Kowalski o wyższości polskiego makaronu nad włoskim. Ekspertka załamuje ręce