O sytuacji związanej z COVID-19 minister zdrowia poinformował po spotkaniu po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim i Radą ds. COVID-19. - Przez ostatnie dwa tygodnie obserwujemy mniej więcej 60-procentowe wzrosty. W tej chwili przez większość dni liczba przypadków raportowanych codziennie przekracza 1000 - przekazał. Obecnie z powodu koronawirusa w szpitalach przebywa 450 osób. 16 chorych podłączonych jest do respiratorów.
- Wskaźnik R, czyli tak zwany wskaźnik reprodukcji, zwiększył się do poziomu bliskiego 1,5, a to jest jeden z najwyższych poziomów, jakie obserwowaliśmy w trakcie pandemii - mówił minister. Wskaźnik reprodukcji wirusa wyznacza, ile osób statystycznie zakaża jeden chory.
Andrzej Niedzielski dodał, że sytuacja epidemiczna, w jakiej teraz się znajdujemy, "nakazuje przede wszystkim skoncentrować się do monitorowania hospitalizacji – to jeden z wniosków z dzisiejszej dyskusji z ekspertami".
- Dwa razy w tygodniu otrzymujemy raporty, które mówią o liczbie hospitalizacji. Będzie to główny parametr, który będzie podstawą do podejmowania ewentualnych decyzji dotyczących stosowania instrumentów zapobiegających COVID-19 - zapowiedział szef MZ. - Wstępnie roboczo przyjęliśmy, że poniżej 5 tys. hospitalizacji w skali kraju, nie będą podejmowane żadne kroki restrykcyjne, chyba że sytuacja będzie nakazywała szybszą reakcję - zapowiedział Niedzielski.
COVID-19. Minister zaleca maseczki
Minister wyjaśnił, że za ok. 25 proc. zakażeń w Polsce odpowiada subwariant BA.5 omikronu. - Widzimy, że jego udział stosunkowo szybko przyrasta – dodał Niedzielski.
I zarekomendował, żeby osoby starsze oraz te z osłabioną odpornością, wróciły do noszenia maseczek. - Warto je nosić zwłaszcza w przestrzeniach zamkniętych, w szczególności w sklepach i w transporcie publicznym - mówił, przypominając o zasadzie DDM: dezynfekcja, dystans, maseczki.
Niedzielski doprecyzował, że jest to "miękkie zalecenie".
