Wojna sprawiła, że z dnia na dzień uchodźczynie musiały zostawić wszystko, często także własną firmę na której markę pracowały od lat. Dyrektorki, menadżerki, kierowniczki w dużych firmach dziś są zmuszone zaczynać wszystko od nowa i to nie w swoim kraju. Często decydują się na pracę znacznie poniżej swoich kompetencji. Szczecińska kancelaria Wódkiewicz i Sosnowski zaproponowała bezpłatne konsultacje prawne i gospodarcze Ukrainkom zainteresowanym przenoszeniem swojej firmy do Polski czy założeniem u nas nowej działalności.
- Wśród tych wszystkich osób, które przybywają z Ukrainy, są i będą również przedsiębiorcy. To może nie jest jeszcze temat na dziś czy nie był na wczoraj, ale pewnie będzie na jutro. Z czegoś muszą się utrzymywać, a mogą kontynuować swoją działalność - mówi mecenas Marek Jarosiewicz.
Odnaleźć się na naszym rynku pracy
Dla kobiet, które w Ukrainie zajmowały eksponowane stanowiska, często alternatywą jest praca poniżej swoich kompetencji. Odnalezienie się w polskim systemie prawno-podatkowym do najprostszych nie należy, stąd deklaracja bezpłatnej pomocy prawnej. - Mamy wiedzę i doświadczenie w tym zakresie, chętnie pomożemy zainteresowanym w stawianiu pierwszych kroków - deklaruje mecenas Jarosiewicz.
Uchodźczynie są gotowe do kontynuowania swojej dotychczasowej działalności gospodarczej w Polsce, ale czasem nie wiedzą, jak to zrobić. Pytają na przykład o możliwość realizacji swoich dotychczasowych usług, co jednak wiąże się z koniecznością założenia firmy lub prowadzeniem nierejestrowanej działalności gospodarczej. Prawnicy deklarują przeanalizowanie indywidualnie każdej działalności i ustalenia, w jakiej formie prawnej miałaby być wykonywana. Poszukają optymalnych rozwiązań prawno-podatkowych dopasowanych do potrzeb i możliwości danej osoby. Z kancelarią można kontaktować się telefonicznie lub poprzez media społecznościowe, aby umówić się na indywidualną wizytę.
