Embargo na ukraińskie zboże od 15 września. Jasna deklaracja Morawieckiego i Telusa

Polska nie pozwoli, żeby zalało nas ukraińskie zboże. Niezależnie od tego, jaka będzie decyzja brukselskich urzędników, nie otworzymy naszych granic - oświadczył premier Mateusz Morawiecki na portalu X. Tymczasem minister rolnictwa Robert Telus przekazał, że rekomenduje rządowi uchwałę, która potwierdzi embargo na zboże z Ukrainy.
Zobacz wideo

 "Kiedy trzeba było pomagać naszym sąsiadom otworzyliśmy swoje serca i domy. Tacy są Polacy - powiedział w nagraniu Mateusz Morawiecki.

Ale - jak dodał - "kiedy trzeba walczyć o polski interes, tylko rząd Prawa i Sprawiedliwości daje gwarancje, że interesy naszych rolników będą chronione".

"Mówimy 'nie' dla rozchwiania i szkodzenia polskiemu rynkowi rolnemu konsumentom i producentom. To nasza twarda postawa spowodowała, że import ukraińskiego zboża na wspólny unijny rynek został zatrzymany" - powiedział Morawiecki.

Podkreślił, że "teraz Unia rozważa, czy utrzymać to embargo". "Powiem wam jak to się skończy. Polska nie pozwoli, by zalało nas ukraińskie zboże. Niezależnie od tego jaka będzie decyzja brukselskich urzędników, my granicy nie otworzymy. Tam muszą wziąć to pod uwagę, bo to Polacy decydują jak mają wyglądać sprawy w naszym własnym domu" - zaznaczył szef rządu.

Będzie uchwała ws. ukraińskiego zboża. Telus: UE "się łamie"

Rekomendujemy rządowi uchwałę, która potwierdzi, że po 15 września br. do Polski nie będzie wjeżdżało zboże ukraińskie; tranzyt będzie jechał, tak jak do tej pory - powiedział we wtorek minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus w Programie 1 Polskiego Radia.

"Rekomendujemy rządowi uchwałę, która potwierdzi jeszcze to, co ciągle mówimy, że po 15 września do Polski nie będzie wjeżdżało zboże ukraińskie" - powiedział Robert Telus pytany o to, czym się zajmie we wtorek rząd, który ma się zebrać o godz. 11. "To jest bardzo ważna uchwała, która będzie potwierdzała, żeby to zboże nie wjeżdżało na rynek" - wskazał.

Jak tłumaczył Telus, uchwała ta "będzie mówiła Komisji Europejskiej, że jeżeli ona nie przedłuży, to my na pewno przedłużymy" zakaz wjazdu. "Ale jesteśmy przekonani, że UE 'się łamie' i przedłuży. Ale gdyby nie przedłużyła, my jesteśmy twardzi w tej sprawie, bo to jest w interesie polskiego rolnika" - wskazał.

Embargo na ukraińskie zboże- kolejne rozmowy w Brukseli i Strasburgu

Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji został wprowadzony przez Komisję Europejską na początku maja br. w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych jest dozwolony.

W Brukseli i Strasburgu odbędą się we wtorek kolejne rozmowy w sprawie przyszłości embarga na ukraińskie zboże do pięciu krajów UE, w tym Polski, które wygasa 15 września. Polska uważa, że powinno być ono przedłużone z uwagi na sytuację rynkową. Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski wystąpi w debacie w Parlamencie Europejskim dotyczącej ukraińskiego zboża.

Posłuchaj:

To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj z oferty "taniej na zawsze". Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>

TOK FM PREMIUM