Podlaskie. Ledwo stali na nogach, a pobili się o to, który ma kierować autem
Zaczęło się od zgłoszenia, jakie przyjął dyżurny łomżyńskiej komendy policji. Wydawało się całkiem zwyczajne. Podano, że na ulicy Broniewskiego w Łomży (Podlasie) doszło do kolizji. Sprawca miał odjechać z miejsca wypadku.
Po chwili policjanci dostali kolejne zgłoszenie - o tym, że przed sklepem na ulicy Reymonta (bardzo blisko Broniewskiego) doszło do awantury. Pokłócić się miało dwóch mężczyzn, którzy zaparkowali w pobliżu czerwony samochód. Sprzeczali się, który z nich usiądzie za kierownicą. Ostatecznie - po krótkiej szarpaninie - jeden z mężczyzn poszedł pieszo, a drugi wsiadł do auta.
Nie odjechał zbyt daleko. Chwilę później dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie - o kolizji, tym razem na wyjeździe z Konarzyc (miejscowość pod Łomżą).
Gdy na miejsce - w Konarzycach - dojechali kryminalni, okazało się, że we wszystkich zgłoszeniach chodziło o ten sam czerwony samochód. Auto wypadło z drogi. Obok pojazdu był kompletnie pijany 38-latek.
Badanie alkomatem wykazało, że miał 3,6 promila alkoholu w organizmie. Po jego młodszego kompana mundurowi pojechali do domu. Na widok policjantów 36-latek od razu przyznał się, że to on spowodował kolizję na Broniewskiego w Łomży. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2,8 promila alkoholu w organizmie. Obaj trafili do policyjnego aresztu.
W trakcie dalszych czynności wyszło na jaw, że starszy z mężczyzn jest poszukiwany przez łomżyński sąd do odbycia kary w związku z prowadzeniem pojazdu po pijanemu. Co więcej - do 2024 roku ma zakaz prowadzenia pojazdów. Został przewieziony do zakładu karnego.
- Pijani kierowcy to bardzo poważny problem - mówi nam Urszula Brulińska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Łomży. - Niemal codziennie drogówka zatrzymuje takie osoby. W powiecie łomżyńskim tylko od początku listopada wpadło już 11 kierowców na tzw. podwójnym gazie - dodaje.
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
- W Chersoniu nie działa alarm przeciwlotniczy. Ludzie nie nadążają ukrywać się w schronach
- Kursy kasujące punkty karne cieszą się dużą popularnością. Ośrodki WORD przeżywają oblężenie
- Wystartował 45. Maraton Warszawski. Utrudnienia na wielu ulicach stolicy
- ''Koszmar, gdy ktoś ci mówi, że wynajmie mieszkanie tylko białym"
- Złote Lwy 2023 dla filmu "Kos". Zakończył się Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni