Toruń. Kto zbuduje drogę S10? Wybrany wykonawca nie przyszedł na podpisanie umowy. "Niecodzienna sytuacja"
Chodzi o niemal 12-kilometrowy odcinek drogi S10 między węzłami Toruń Zachód i Toruń Południe. Jest on wyczekiwany przez mieszkańców, bo w końcu umożliwi im bezpośredni wjazd na autostradę A1. W ogłoszonym w ubiegłym roku przez GDDKiA przetargu wpłynęło siedem ofert. Najtańszą i zarazem najkorzystniejszą była - opiewająca na 300,633 mln złotych - propozycja konsorcjum firm NDI, NDI Sopot i SP Sine Midas Stroy.
W maju wykonawca miał podpisać umowę z GDDKiA na zaprojektowanie i wybudowanie odcinka, jednak na spotkanie nie przyszedł. Przysłał za to wyjaśnienia. "Firma NDI - wobec braku możliwości dokonania waloryzacji i obecną sytuację na rynku budowlanym - z przykrością musiała odstąpić od podpisania umowy" - poinformował lider konsorcjum.
GDDKiA zaskoczona, ale przetarg trwa
W związku z bardzo wysoką inflacją i stale rosnącymi cenami materiałów budowlanych wykonawca nie chce rozpoczynać prac. - Sytuacja jest niecodzienna - przyznaje w rozmowie z TOK FM rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy Julian Drob. - Będziemy jednak gotowi do kontynuowania procedur przetargowych i rozwiązania ich w inny sposób. Prosimy o cierpliwość. Przetarg trwa, nie został zakończony ani unieważniony. Zmierzamy do podpisania umowy - zapewnia rzecznik.
Urzędnicy są spokojni, bo w przetargu na ten konkretny odcinek wpłynęło w sumie siedem ofert, które mieściły się w przedziale od 300,633 milionów złotych do 377,548 milionów złotych. Tymczasem GDDKiA planowała przeznaczyć na ten cel 406,904 miliony złotych, więc ma jeszcze finansowy bufor. Ponadto Rada Ministrów zdecydowała o podniesieniu limitu we wszystkich kontraktach - także tych zawartych wcześniej - do 10 procent ceny umownej.
Kto zbuduje S10 w kujawsko-pomorskim?
Droga ekspresowa S10 pomiędzy Bydgoszczą a Toruniem ma w sumie 50 kilometrów i została podzielona na cztery odcinki realizacyjne. - Do tej pory mamy rozstrzygnięte dwa. Była bardzo zacięta walka wykonawców i na wszystkich odcinkach były odwołania do Krajowej Izby Odwoławczej - wyjaśnia Drob. - 6 maja podpisaliśmy umowy na najdłuższy odcinek - od węzła Solec do węzła Toruń Zachód oraz na odcinek od węzła Bydgoszcz Południe do węzła Emilianowo, z przebudową fragmentu drogi krajowej nr 25 - dodaje rzecznik. Wykonawcami tych dwóch odcinków będzie konsorcjum Kobylarni i Mirbudu oraz firma Intercor.
W przypadku trzeciego przetargu - na odcinku od węzła Emilianowo do węzła Solec - drogowcy czekają jeszcze na decyzję Sądu Okręgowego w Warszawie, bo oferenci złożyli odwołanie do KIO. - Krajowa Izba wydała wyrok, w którym częściowo podtrzymała odwołanie jednego z wykonawców. My z kolei od tej decyzji odwołaliśmy się do warszawskiego sądu i czekamy na rozstrzygnięcie - tłumaczy rzecznik GDDKIA. Drogowcy liczą, że umowę uda się podpisać jeszcze w wakacje.
50-kilometrowa trasa S10 między Bydgoszczą a Toruniem ma być gotowa za cztery lata. Cała 460-kilometrowa droga S10 będzie przebiegać przez cztery województwa i połączy Szczecin z aglomeracją warszawską.
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- "Najlepiej wyrzuć na śmiecie jak obierki". Tajemnica "dzieci z beczki"
- W Chersoniu nie działa alarm przeciwlotniczy. Ludzie nie nadążają ukrywać się w schronach
- Kursy kasujące punkty karne cieszą się dużą popularnością. Ośrodki WORD przeżywają oblężenie
- Wystartował 45. Maraton Warszawski. Utrudnienia na wielu ulicach stolicy
- ''Koszmar, gdy ktoś ci mówi, że wynajmie mieszkanie tylko białym"