Bydgoszcz. "Będę chodzić do lasu po gałęzie". Nie ma pieniędzy na dodatek węglowy
Do 16 września do Urzędu Miasta Bydgoszczy wpłynęło 8347 wniosków o dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł na jedno gospodarstwo domowe - informują bydgoscy urzędnicy. Według zapewnień rzecznika Ministerstwa Klimatu i Środowiska Aleksandra Brzózki, złożonych na antenie TOK FM, pierwsze wypłaty miały ruszyć w poniedziałek 19 września. Tak się jednak nie stało, bo samorząd nie otrzymał przelewu od wojewody kujawsko-pomorskiego.
W poniedziałek o godz. 10 rozmawialiśmy na ten temat z zastępcą dyrektora Wydziału Świadczeń Społecznych Urzędu Miasta Bydgoszczy Sylwią Wronką. - Nie mamy tych pieniędzy na koncie, cały czas czekamy - informowała urzędniczka. O godz. 15 dzwonimy ponownie i słyszymy to samo - środków nie ma.
30 milionów złotych dla mieszkańców Bydgoszczy
Według danych z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, w Bydgoszczy znajduje się około 10 tys. gospodarstw, które mogą skorzystać z dodatku węglowego. Miasto złożyło 29 sierpnia wniosek do Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego o zabezpieczenie środków finansowych na ten cel w kwocie 30 mln zł.
- Jeśli pojawią się pieniądze, to najpierw musimy wydać mieszkańcom informację o przyznaniu środków. Najczęściej odbywa się to na wskazany przez nich e-mail, a jeśli ktoś go nie podał, to może odebrać informację osobiście w naszej siedzibie przy ulicy Wojska Polskiego 65 - tłumaczy nasza rozmówczyni. - Dopiero potem możemy wypłacać pieniądze na konto - dodaje.
Do wydziału świadczeń społecznych ciągle przychodzą bydgoszczanie, którzy liczą na 3 tys. zł wsparcia od rządu. - Jak nie dostanę tego dodatku, to będę chodzić do lasu albo do parku po gałęzie. Nie mam nic na zimę, bo węgla nie ma - mówi nam schorowana pani Maria, seniorka ze Śródmieścia.
Kiedy wnioski na pellet, olej i LPG?
Urzędnicy przygotowują się też do przyjęcia drugiej fali wniosków - tym razem od bydgoszczan ogrzewających swoje domy gazem LPG, pelletem, drewnem lub olejem opałowym. Według szacunków będzie ich mniej, bo około pięciu tysięcy. Niektórzy już przychodzą do urzędu. - Dziś była pani, która chciała złożyć wniosek o dopłatę do drewna, jednak musiała odejść z kwitkiem. Była zdziwiona, że jeszcze nie może tego zrobić - mówi nam urzędnik przyjmujący dokumenty w okienku, w siedzibie urzędu miasta przy ulicy Wojska Polskiego 65.
Bydgoszczanie dzwonią też do wydziału z pytaniem, kiedy będzie to możliwe. - Musimy zaczekać na rozporządzenie odnośnie do samego wniosku - wyjaśnia Sylwia Wronka. - Gdy zostanie opublikowane, to w kolejnym dniu będzie można już składać wnioski - dodaje. Według urzędników stanie się to najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu.
Dodatek wyniesie 3 tys. zł w przypadku, gdy głównym źródłem ciepła jest kocioł na pellet drzewny lub inny rodzaj biomasy, 1 tys. zł w przypadku, gdy dom ogrzewamy drewnem kawałkowym, 2 tys. zł w przypadku ogrzewania na olej opałowy oraz 500 zł dla ogrzewania na LPG.
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
-
Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- Złote Lwy 2023 dla filmu "Kos". Zakończył się Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
- Szkoła bez zadań domowych? W tej gminie to się sprawdziło. "Tak mi się zamarzyło"
- Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Brzetislav Danczak nowym ambsadorem Czech w Polsce. Pokieruje również misją dyplomatyczną w Kijowie