Musieli dorzucić 50 milionów, by dokończyć budowę dróg. "Koszt kilometra wzrósł o 100 procent"
W tym roku miały być gotowe 133 kilometry nowych dróg wojewódzkich. Już wiadomo, że wszystkich inwestycji nie uda się dokończyć. Problemy zaczęły się wiosną, gdy wystrzeliła inflacja i wykonawcy zaczęli domagać się dodatkowych pieniędzy. - Koszt wybudowania kilometra drogi wzrósł w tym roku od kilkudziesięciu do nawet 100 procent, co skutkowało tym, że wielu wykonawców było w stanie zejść z placów budowy - informuje wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego Zbigniew Sosnowski.
- Dzięki naszym rozmowom i wytycznym Prokuratorii Generalnej udało nam się renegocjować umowy i zagwarantować wykonawcom oczekiwane środki na realizację zadań - dodaje samorządowiec.
50 mln złotych z rezerwy samorządu
Sejmik województwa zdecydował o przekazaniu dodatkowych 50 mln złotych - czyli 11 procent - na dokończenie rozpoczętych już inwestycji. - Gdybyśmy tego nie zrobili, to byśmy mieli pasmo odchodzących firm, a bardzo chcieliśmy tego uniknąć - wyjaśnia marszałek Piotr Całbecki.
- Każda inwestycja była traktowana i wyceniania indywidualnie. Jedna była na etapie początkowym, inna na ukończeniu, więc to wsparcie finansowe też jest różne - dopowiada. Przedsiębiorcy mają teraz wrócić do przerwanych prac, by nadgonić zaległości.
Urzędnicy zapewniają, że do końca roku powstanie 86 km nowych dróg wojewódzkich. Pozostałych - niemal 50 km - ma być gotowych w 2023 roku. - Jedną z inwestycji, która zostaje przesunięta na przyszły rok jest droga nr 548 o długości prawie 30 km, między Wąbrzeźnem a Stolnem - informuje Zbigniew Sosnowski. - Prace są wykonane w 95 procentach. Zostaje jeszcze pięć, ale droga w całości nie zostanie oddana do użytku w tym roku - dodaje.
"Atmosfera wokół środków unijnych jest fatalna"
Samorządowcy martwią się też o kolejne inwestycje drogowe. Plany mają ambitne, bo w najbliższych latach ma powstać w Kujawsko-Pomorskiem 1000 km dróg, ale na to potrzeba unijnych pieniędzy. - Miały być uruchomione środki z nowego Regionalnego Programu Operacyjnego, ale zobaczymy, czy będą. Wszyscy wiemy, że atmosfera wokół pieniędzy unijnych jest fatalna - ocenia Piotr Całbecki. - To już nie chodzi o KPO [Krajowy Plan Odbudowy - red.], ale też o politykę spójności, bo i te środki są zagrożone, jeśli Polska nie porozumie się z Komisją Europejską - rozkłada ręce samorządowiec.
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
-
Konfederacja w Katowicach. Pod Spodkiem buczenie. "Niech wiedzą"
- ''Koszmar, gdy ktoś ci mówi, że wynajmie mieszkanie tylko białym"
- Złote Lwy 2023 dla filmu "Kos". Zakończył się Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
- Szkoła bez zadań domowych? W tej gminie to się sprawdziło. "Tak mi się zamarzyło"
- Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]