"Kobietom na granicy może grozić niebezpieczeństwo". Lubelskie organizacje tworzą specjalne ulotki
Większość kobiet przyjeżdża do Polski sama lub z dziećmi - bez mężów, którzy musieli zostać na wojnie w związku z powszechną mobilizacją. A zestresowana, zmęczona, załamana i samotna kobieta może być dla handlarzy ludźmi łatwym celem. Aktywiści przekonują, że istnieje zagrożenie wywożenia części Ukrainek choćby do zagranicznych domów publicznych.
- Dlatego tak ważne jest, by kobiety były świadome i wiedziały, na co uważać - mówi Anna Dąbrowska ze stowarzyszenia Homo Faber. - Te panie przechodzą przez granicę w ogromnym napięciu. Nagle są otaczane masą osób, które wymachują kartonami z napisem, dokąd jadą. Najczęściej oczywiście osoby te chcą pomóc. Ale trzeba być wyczulonym i uważać - dodaje Karolina Wierzbińska z Lubelskiego Komitetu Pomocy Ukrainie.
Aktywistki przestrzegają też przed tym, by kobiety nie dawały się zwieźć darmowym podwózkom, które - co niestety się zdarza - okazują się bardzo drogą podróżą. Bo kierowca na przykład zatrzymuje się w lesie i żąda 400 euro za dalszą drogę.
Ulotki dla Ukrainek
By przeciwdziałać trudnym sytuacjom, w Lublinie przygotowano dla kobiet specjalną ulotkę. Ma być rozdawana już po ukraińskiej stronie granicy - by Ukrainki, które przyjeżdżają do Polski, wiedziały na co się nastawić i na co uważać.
Na ulotkach jest informacja m.in. o tym, że jedzenie rozdawane uchodźcom na granicy jest darmowe. Że bezpłatnie można skorzystać z opieki medycznej czy rozmowy z psychologiem w ośrodku recepcyjnym. Kobiety z ulotki dowiadują się również, że dla obywateli Ukrainy jest w wielu przypadkach darmowy transport - choćby przejazdy koleją czy środkami komunikacji miejskiej w wielu miastach.
- Chodzi o ukrócenie potencjalnego procederu wykorzystywania, w tym finansowego, kobiet, które przekraczają granicę. Zabezpieczenie ich w taki sposób, by ciągle czuły jakąś swoją podmiotowość oraz decyzyjność - mówi Karolina Wierzbińska. Podkreśla, że ulotki są przygotowane w języku ukraińskim.
Pytać i robić zdjęcia
Przed handlem ludźmi ostrzega również Fundacja La Strada. Jej przedstawiciele opublikowali w sieci kluczowe zasady bezpieczeństwa. Organizacja radzi kobietom, by trzymały się razem - najlepiej dwójkami czy trójkami i pojedynczo nie wsiadały do samochodów obcych mężczyzn.
Fundacja apeluje też, by każdorazowo sfotografować kierowcę z dowodem osobistym i takie zdjęcie przesłać swoim bliskim (oczywiście zdjęcie wykonujemy za zgodą kierowcy - jeśli działa z potrzeby serca, nie powinien mieć wątpliwości). "Zapiszcie numer rejestracyjny samochodu, którym jedziecie. W sytuacjach wątpliwych i podejrzanych zwróćcie się do policji i Straży Granicznej. Niech wylegitymują te osoby" - radzi fundacja. Udostępnia też swój numer telefonu - w razie pytań bądź wątpliwości (605 687 750).
Aktywiści przyznają, że z nieoficjalnych informacji uzyskiwanych od samych kobiet wynika, że zdarzają się przypadki "naganiaczy" z krajów zachodniej Europy, którzy próbują sytuację wykorzystać. Pod pozorem otwartego serca i chęci pomocy, mogą kryć się bardzo złe zamiary. Warto o tym pamiętać.
Problem kobiet to niestety nie wszystko. Aktywiści z lubelskich organizacji donoszą, że niepokojące sytuacje spotykają też osoby o ciemnym kolorze skóry, w tym studentów, którzy wracają z Ukrainy. Są informacje o tym, że mieszkanie, które ktoś im zaoferował - nagle okazuje się niedostępne po tym, jak właściciel lokum dowiaduje się, że wynajmującym ma być np. ciemnoskóry student z Indii, a nie biała Ukrainka. Czytaj więcej o tej sprawie.
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
"Zielona granica" w Białystoku. Agnieszka Holland: To, co władza mówi, nie robi na mnie wrażenia. Przeraża mnie coś innego
-
Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
-
Afera wizowa odbija się czkawką na drugim końcu świata. "Osoby zgłaszały problemy"
- Wystartował 45. Maraton Warszawski. Utrudnienia na wielu ulicach stolicy
- ''Koszmar, gdy ktoś ci mówi, że wynajmie mieszkanie tylko białym"
- Złote Lwy 2023 dla filmu "Kos". Zakończył się Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
- Szkoła bez zadań domowych? W tej gminie to się sprawdziło. "Tak mi się zamarzyło"
- "Czemu rosyjska telewizja mówi do mnie po polsku?". "Doniesienia z putinowskiej Polski" [FRAGMENT KSIĄŻKI]