Nie ma wieszania plakatów, gdzie popadnie. Chcieli ogarnąć przedwyborczy chaos... i się przeliczyli

Anna Gmiterek-Zabłocka
Urzędnicy z Lublina chcieli, by kampania wyborcza na ulicach miasta była uporządkowana, a plakaty pojawiały się tylko we wcześniej wyznaczonych miejscach. Kandydatom wskazano 42 lokalizacje. Wyczerpały się ledwie w dwa tygodnie. Co teraz?
Zobacz wideo

Im bliżej wyborów, tym więcej politycznych billboardów na ulicach polskich miast. Urzędnicy z Lublina stwierdzili, że spróbują zapanować jakoś nad wyborczym chaosem w miejskiej przestrzeni. Jeszcze przed rozpoczęciem kampanii zdecydowali, że udostępnią kandydatom 42 miejsca, w których można będzie ustawić banery. To m.in. skrzyżowanie Sikorskiego z Popiełuszki, al. Unii Lubelskiej - przy ogrodach działkowych, al. Solidarności - przy Prusa czy Nałęczowska u zbiegu z Cisową. 

Okazało się jednak, że chętnych na ustawienie baneru jest znacznie więcej niż miejsc. - Limit 42 lokalizacji wyczerpał się po dwóch tygodniach - mówi Mirosław Olejnik, naczelnik Wydziału Zajęcia Pasa Drogowego w lubelskim Zarządzie Dróg i Mostów. Zgłoszenia, jak dodaje, nieustannie wpływają. - W tej chwili dopuszczamy wnioski składane przez kandydatów na zaproponowane przez nich lokalizacje. I jeśli te lokalizacje spełniają warunki bezpieczeństwa ruchu drogowego i nasze kryteria, to wydajemy zgody - informuje urzędnik.

Przyznaje, że pomysł z wyznaczeniem konkretnych lokalizacji przez miasto nie do końca zdał egzamin. - Dziś wiemy, że powinniśmy przygotować co najmniej dwa razy więcej miejsc do rozstawienia banerów wyborczych - stwierdza. 

Banery wyborcze - kampania 2023 w LublinieBanery wyborcze - kampania 2023 w Lublinie Fot. Anna Gmterek-Zabłocka/ Radio TOK FM

Ile trzeba zapłacić za rozstawienie baneru?

Jeśli chodzi o ceny, Olejnik podaje, że te są identyczne dla wszystkich ulic w mieście. - To 1,15 zł za metr kwadratowy powierzchni reklamowej na dobę. Plus 0,12 zł za fundament, na którym usadowiony jest baner - wylicza naczelnik.

Jak tłumaczy, wszystko zależy od wielkości plakatu. - Za baner o wymiarach 3,30 m na 1,60 wychodzi 6,07 zł za baner i grosze za fundament - mówi. Zauważa, że stawki nie są wysokie. - Normalne reklamy kosztują 3,45 zł. - Tak zdecydowali radni Rady Miasta, jest specjalna uchwała w tej sprawie. Jedynie reklamy wyborcze na płotkach wygrodzeniowych i słupach są zdecydowanie droższe. Kosztują 10 zł i to jest cena dość zaporowa - dodaje nasz rozmówca. 

Banery wyborcze - kampania 2023 w LublinieBanery wyborcze - kampania 2023 w Lublinie Fot. Anna Gmiterek-Zabłocka/ Radio TOK FM

Ustawianie banerów poza lokalizacjami z listy jest niedozwolone. Za złamanie prawa grożą kary, choć na razie kończy się na upomnieniach. Urzędnicy jeżdżą po mieście codziennie. Sprawdzają, robią zdjęcia i dzwonią do kandydatów, przekazując swoje uwagi. - Nowością jest też to, że często musimy się kontaktować z firmami reklamowymi, bo to one mają umowy z kandydatami i to one są wtedy dla nas stroną - tłumaczy urzędnik Zarządu Dróg i Mostów.

- Praktycznie każdy nasz wyjazd w teren to kilka lub kilkanaście sytuacji, gdy zauważamy, że banery stoją nie tam, gdzie powinny. Za każdym razem reagujemy - zapewnia Olejnik. - Najczęściej nasze zarzuty są związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego, czyli na przykład wtedy, gdy baner stoi za blisko tzw. skrajni drogowej. Większość kandydatów reaguje, choć - przyznaję - niestety nie wszyscy - dodaje gość TOK FM. Zasady dotyczące zamieszczania banerów wyborczych są opisane TUTAJ.

Banery wyborcze - kampania 2023 w LublinieBanery wyborcze - kampania 2023 w Lublinie Fot. Anna Gmiterek-Zabłocka/ Radio TOK FM

Czy Twoim zdaniem banery wyborcze mają sens i rzeczywiście przekonują do głosowania na danego kandydata?

TOK FM PREMIUM