Oszaleli na punkcie wymiany zabawek. "Dzieci cieszą się z nowych rzeczy, a rodzice z oszczędności"
"Spokój mamy" - pod takim hasłem odbywa się wielka wymiana zabawek, organizowana przez małopolską Fundację Simbiosis. Cykliczne spotkania połączone są z warsztatami rękodzielniczo-artystycznymi dla rodziców.
Pierwsze trzy edycje akcji odbyły się w Krakowie i cieszyły ogromnym zainteresowaniem rodziców. - Dlatego wydarzenie będzie się odbywało cyklicznie - zapowiada Eliza Voss, prezeska Fundacji Simbiosis. - Widzieliśmy ogrom szczęścia i radości w oczach maluchów, które się pojawiły na wymianie. Dla nich te zabawki były zupełnie nowe. Cel został osiągnięty, bo w ten sposób dzieci cieszyły się nowymi zabawkami, a ich rodzice zaoszczędzonymi funduszami - dodaje.
Organizatorzy postanowili pójść za ciosem i zorganizować akcję także w innych miastach Małopolski. Już w niedzielę (16 kwietnia) wymiana zabawek po raz pierwszy odbędzie się w Tarnowie, w Multimedialnym Centrum Artystycznym przy ul. Wałowej.
"Łączymy przyjemne z pożytecznym"
Organizatorzy przekonują, że taka wymiana jest świetnym sposobem na pozbycie się zabawek, którymi dzieci w domu nie chcą się już bawić. Często rodzice przynoszą też zupełnie nowe zabawki, jeszcze oryginalnie zapakowane. Czasami to po prostu nietrafione prezenty.
Prezeska Fundacji Simbiosis sama jest mamą trzech synów. - Pewnego dnia, siedząc i patrząc na pudła pełne niepotrzebnych zabawek, wpadłam na pomysł, żeby podzielić się nimi z innymi dziećmi - wspomina. - To był spontaniczny pomysł, który ochoczo podchwycili inni rodzice, ponieważ - jak się okazało - mają podobny problem - dodaje.
Cykliczna formuła imprezy sprawia, że dzieci bawią się zabawkami dwa miesiące, a po tym czasie - jeśli chcą - mogą je wymienić na nowe. - Te zabawki cały czas są w obiegu. Te, które pozostają niewykorzystane, przekazujemy do domów dziecka, żłobków czy hospicjów - podkreśla Eliza Voss. - W ten sposób łączymy przyjemne z pożytecznym - dodaje nasza rozmówczyni.
Spokój mamy
Skąd nietypowe hasło akcji? Voss przekonuje, że nazwa "Spokój mamy" sprawdza się pod wieloma względami. - Rodzice mają spokój z pałętającymi się po domu przedmiotami. Mają też spokój w czasie imprezy, bo dzieciaki bawią się nowymi zabawkami przy stolikach tuż obok, a oni w spokoju mogą uczestniczyć w warsztatach, które wyzwalają w nich wewnętrzny spokój - uśmiecha się inicjatorka wydarzenia. - Na warsztatach tworzymy "Słoiczki wdzięczności". Pokazujemy, jak zrobić coś z niczego. Uczymy, jak zrobić makramę lub wyzwolić w sobie duszę artysty w malarstwie intuicyjnym - dodaje.
- Wykorzystujemy w tych działaniach ideę zero waste, bo chodzi również o to, aby nie wyrzucać zabawek, które często są plastikowe, a więc trudno biodegradowalne. Poza tym, dzięki wymianie rzeczy otrzymują drugie życie - zwraca uwagę nasza rozmówczyni.
Voss wskazuje, że największą popularnością wśród dzieciaków cieszą się puzzle, gry planszowe, książeczki, maskotki, samochodziki wśród chłopców i lalki wśród dziewczynek.
- Najbliższa wymiana zabawek w Tarnowie - w Multimedialnym Centrum Artystycznym przy ul. Wałowej - 16 kwietnia godz. 11.00.
- W Krakowie impreza odbywać się będzie cyklicznie: 24 maja, 27 września, 29 listopada - od godz. 17:30 - w Centrum Obywatelskim - Centrum C10 w Nowej Hucie, a także 25 maja, 28 września, 30 listopada - od godz. 17:30 - w Centrum Obywatelskim przy ul. Reymonta 20.
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Marsz Miliona Serc zadedykowano pani Joannie, ale nikt jej nie zaprosił. "Moja historia została wykorzystana"
-
"Aż mnie pani podkręciła". Prof. Kowal ostro o słowach Waszczykowskiego. "Dziecinne i infantylne"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
- Szef dyplomacji UE odwiedził Odessę. "Będziemy z Ukrainą tak długo, jak będzie trzeba"
- Twitter, czyli "syndrom Szymborskiej-Gołoty". Prof. Matczak o "igrzyskowości polityki" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Wybory na Słowacji. Kolejki w Bratysławie. Kilka skarg na naruszenie ciszy wyborczej
- Wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie: Kierowcą nie był funkcjonariusz ani jego syn
- Orlen dba o nastroje wyborców, prezes Glapiński melduje prezesowi wykonanie zadania. A po wyborach "choćby potop"