Hurtownie budowlane wypełnione po sufit. "To gigantyczny problem". Będą niższe ceny?
Jak mówią eksperci, problem z dostępnością materiałów budowlanych nie jest - na ten moment - aktualny. W sklepach nie brakuje ani farb, ani styropianu, ani dachówek. To nowa sytuacja, bo jeszcze rok temu składy budowlane prowadziły zapisy na konkretne produkty, a ich ceny zmieniały się z dnia na dzień. - Mniej inwestycji to mniejsza potrzeba zakupu materiałów budowlanych. Sytuacja jest poważna, bo hurtownie zrobiły gigantyczne zapasy po wysokich cenach. Teoretycznie obniżanie cen jest konieczne, by sprzedawać, ale to oznaczałoby straty - mówi mecenas Bożena Licht, radca prawny z Klastra Budowlanego przy Północnej Izbie Gospodarczej w Szczecinie.
Czas wojny i nowe wyzwania
W czasie pandemii to dostępność materiałów budowlanych była największym problemem dla przedsiębiorców. Deweloperzy oraz klienci indywidualni budujący domy zapisywali się w kolejki po np. styropian, farby, dachówki, kleje czy materiały ogrzewające. Obecnie większość produktów jest dostępnych od ręki.
- Hurtownie są pełne towaru po sufit, a sprzedaż mocno się zmniejszyła - mówi mecenas Licht. - To jest gigantyczny problem. Zwłaszcza, gdy okazuje się, że hurtownie, by zrobić zakupy, kredytowały się i obecnie muszą spłacać zobowiązania, a jednocześnie nie ma ruchu w biznesie - dodaje ekspertka.
Kredyt szyty na... kampanię
Rynek obecnie czeka na obiecany przez rząd tani kredyt mieszkaniowy, który może rozruszać branżę budowlaną. Wielu deweloperów, a także prywatnych inwestorów wiąże z tym duże nadzieje. Przypomnijmy, program "Bezpieczny Kredyt 2 proc." został przyjęty przez rząd w połowie marca. Zakłada m.in. kredyt hipoteczny z dwuprocentowym oprocentowaniem dla osób do 45. roku życia, nabywających pierwsze mieszkanie. Rządzący zapowiadają, że program będzie mógł ruszyć już w wakacje. Musi być jeszcze przegłosowany przez parlament.
- Sektor budowlany niewątpliwie czeka na odwrócenie trendu. Po doskonałej koniunkturze w roku 2020 i 2021 przyszło spowolnienie, które trwa i jest odczuwalne dla deweloperów, hurtowników oraz dla klientów, którzy chcą remontować, budować, kupować mieszkania, ale po prostu nie mogą uzyskać kredytu. Spodziewamy się, że w tym roku wiele się w tym temacie wydarzy. Liczymy, że sektor budowlany i mieszkaniowy stanie się jedną z osi kampanii wyborczej - mówi Hanna Mojsiuk, prezeska Północnej Izby Gospodarczej.
Według ekspertów, jeśli ktoś dysponuje gotówką, teraz jest dobry czas na decyzję o remoncie. Architekci i rzemieślnicy dostępni są od ręki. Są też bardziej chętni do współpracy z klientem indywidualnym.
- Korekta cen materiałów budowlanych jest delikatna. Nie ma więc tutaj wielkich zmian dla konsumentów. Na pewno jednak pozytywne dla klienta jest to, że materiały są dostępne. Pamiętamy, że jeszcze w 2021 roku to wcale nie było oczywiste, a hurtowników i klientów o dreszcze przyprawiały niemal codzienne wzrosty cen czy konieczność czekania w kolejce nawet po cegły - mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.
- Jeżeli ktoś ma gotówkę na budowę domu czy na remont, to jest w dobrej pozycji. Na rynku dostępni są eksperci: zarówno od remontów, wykończenia wnętrz, od budowy domów. Nie trzeba już czekać miesiącami na architektów, dekarzy czy stolarzy. Ceny usług nie spadły, ale też nie rosną. Zauważamy, że np. architekci są bardziej otwarci na klientów indywidualnych. To wynika z faktu, że inwestycji deweloperskich jest dużo mniej - mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.
Z obserwacji Klastra Budowlanego działającego przy Północnej Izbie Gospodarczej w Szczecinie wynika, że ilość inwestycji deweloperskich w regionie mogła spaść nawet o połowę. Kontynuowane są rozpoczęte działania, nie ma jednak możliwości realizacji nowych zadań. Deweloperzy i firmy budowlane za to chętnie zajmują się zleceniami sektora publicznego.
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
"Aż mnie pani podkręciła". Prof. Kowal ostro o słowach Waszczykowskiego. "Dziecinne i infantylne"
-
Marsz Miliona Serc zadedykowano pani Joannie, ale nikt jej nie zaprosił. "Moja historia została wykorzystana"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Ksiądz, w którego mieszkaniu odbyła się orgia, zabrał głos. "To uderzenie w Kościół"
- Szef dyplomacji UE odwiedził Odessę. "Będziemy z Ukrainą tak długo, jak będzie trzeba"
- Twitter, czyli "syndrom Szymborskiej-Gołoty". Prof. Matczak o "igrzyskowości polityki" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Wybory na Słowacji. Kolejki w Bratysławie. Kilka skarg na naruszenie ciszy wyborczej
- Wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie: Kierowcą nie był funkcjonariusz ani jego syn
- Orlen dba o nastroje wyborców, prezes Glapiński melduje prezesowi wykonanie zadania. A po wyborach "choćby potop"