"Trójkątowanie trójki", czyli niespodzianka dla pasażerów tramwajów w Szczecinie

Od soboty na pasażerów tramwajów w Szczecinie czeka niespodzianka. Mimo trwającej torowej rewolucji - na Niebuszewie już wprowadzić trzeba poprawki. Z tej okazji "trójka" będzie wykonywać manewr "trójkątowania". A te wszystkie utrudnienia dlatego, że miasto chciało za szybko ułatwić życie pasażerom.

Torowa rewolucja w Szczecinie trwa od kilku lat. To kilka dużych projektów, w dużej mierze dofinansowanych ze środków unijnych, a wartych w sumie niemal pół miliarda złotych. To największa inwestycja w sieć tramwajową w powojennym Szczecinie.

W ramach torowej rewolucji realizowane są dwa kontrakty - trwają prace na odcinku pomiędzy Dworcem Niebuszewo a Placem Żołnierza oraz na ulicy Kolumba i pętli Pomorzany, a następnie Powstańców Wielkopolskich. Dodatkowo działania prowadzone są także na Placu Zwycięstwa. To oznacza ciągłe zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej, a dla kierowców korki. Torowa rewolucja co rusz dostarcza także tematów lokalnym i ogólnopolskim mediom. Pisaliśmy już m.in. o betonozie na Placu Rodła i temperaturach latem przekraczających na przystankach 60 stopni C.

Kostka była zła

Teraz w ramach torowej rewolucji wykonawca (ZUE Kraków) wraca na Dworzec Niebuszewo. Musi wymienić kostkę wzdłuż torów, bo ta wykruszyła się, gdy tramwaje za szybko wróciły na trasy. - To spoinowanie i całość tej konstrukcji niespecjalnie się w tym miejscu przyjęło. Gdybyśmy mogli poczekać troszkę dłużej, to było by coś, co się sprawdzi, natomiast docelowo wprowadzamy inne rozwiązanie - w tym miejscu będzie beton, tak można powiedzieć w dużym uproszczeniu - zastrzega Hanna Pieczyńska z Tramwajów Szczecińskich.

Trójkątowanie trójki

W związku z tym tramwaj linii nr 3 nie dojedzie na niewielką pętlę Niebuszewo, a że przecież jakoś musi zawrócić, to motorniczy będzie wykonywał manewr trójkątowania. - W dużym uproszczeniu będzie dojeżdżał do jednego przystanku, a później będzie wycofywał na inny przystanek, tak by w odwrotnym kierunku wrócić do centrum miasta - opisuje Hanna Pieczyńska. Pasażerowie de facto stracą tylko jeden przystanek - Dworzec Niebuszewo.

Te zmiany w rozkładzie jazdy potrwają do wakacji. - Już raz przyspieszyliśmy i chcieliśmy, żeby pasażerowie jak najszybciej wrócili do tramwajów, dlatego teraz już absolutnie niczego nie przyspieszamy. Chcemy, aby wszystko technologicznie przebiegło zgodnie z planem, by nie musieć niczego później poprawiać - kwituje rzeczniczka Tramwajów Szczecińskich.

TOK FM PREMIUM