- Wykopaliśmy w tej skarpie ogromną dziurę - mówił obrazowo podczas piątkowej konferencji Tomasz Miegoń, dyrektor Muzeum Marynarki Wojennej. - I w tej dziurze zbudowaliśmy pomieszczenia, którymi dzielimy się z Muzeum Miasta Gdyni. Znajdą się tam pracownie konserwatorskie i magazyn studyjny, dostępny dla zwiedzających - dodał.
Goście obydwu placówek będą mogli w podziemiach obserwować pracę muzealników i transport obiektów, które albo zostały właśnie przez muzeum pozyskane, albo wymagają prac konserwatorskich. - Mamy tu specjalną śluzę, dzięki której zwiedzający będą mogli wejść również w głąb magazynu i wyposażanych właśnie pracowni - opisywał dyrektor.
Muzea w Gdyni otwierają swoje podziemia dla zwiedzających Paweł Radzewicz, TOK FM
Zobaczyć eksponaty inaczej
Część piwnicy, użytkowana przez Muzeum Miasta Gdyni, będzie wykorzystywana w podobny sposób. - Naszym pierwszym założeniem była funkcja magazynowa. Otrzymujemy dodatkową przestrzeń o powierzchni 260 metrów kwadratowych. To podwojenie naszych możliwości - mówiła dyrektorka placówki Karin Moder. - W to miejsce trafi cały szereg obiektów - dodała.
Dyrektorzy podkreślali, że możliwość zajrzenia - przez zwiedzających - do magazynów placówek pozwoli im obcować z obiektami jeszcze bliżej i w nieco innym kontekście niż wybór kuratorski na ekspozycji.
Muzeum Marynarki Wojennej i Muzeum Miasta Gdyni znajdują się w turystycznym centrum Gdyni, pomiędzy Skwerem Kościuszki a Bulwarem Nadmorskim.
