-
Będą zabijać tak skutecznie jak rak. Hoduje je także "podziemie". Tam handluje się "cukiereczkami" [ODCINEK 7]
WHO apeluje o rozsądne korzystanie z terapii antybiotykami. W tym czasie w Polsce pacjenci stosują latami zbędne terapie na boreliozę i inne choroby odkleszczowe. Wielu z nich recepty na antybiotyki dostaje od lekarzy, ale są tacy, którzy robią to na własną rękę. W "podziemiu" kwitnie nielegalny handel tymi lekami. Takie działania to jedna z przyczyn powstawania szczepów lekoopornych, które co roku powodują na świecie miliony zgonów.
-
Gdański lekarz i tajemnicza terapia na boreliozę. "To złośliwe czytanie z pana strony" [PODZIEMIE, odc. 6]
Krzysztof Majdyło jest członkiem europejskich struktur ILADS. W Gdańsku założył centrum medyczne, w którym oferuje terapie m.in. na boreliozę i inne choroby odkleszczowe. Jego pacjentami są ludzie z całego świata. Tyle że przed jego praktykami ostrzegają między innymi lekarze z Norwegii. To m.in. o nim i o jego metodach opowiada szósty odcinek radiowego serialu dokumentalnego "Podziemie".
-
Bóle brzucha i niebieski mocz u pacjentów. Czym się w "podziemiu" leczy "boreliozę"? [ODCINEK 5]
Handel ziołami i suplementami diety to jedno z głównych źródeł dochodów "podziemia". Pacjenci, u których stwierdza się boreliozę, wydają majątek na przeróżne specyfiki proponowane przez lekarzy ILADS i zielarzy polecanych w sieci. Niektórzy skarżą się potem na skutki uboczne i działania niepożądane. Czym handluje się w "podziemiu"? O tym w piątym odcinku serialu "Podziemie".
-
"Właściwie każda krew daje wynik dodatni". Słynne laboratorium i borelioza, która pojawia się i znika [PODZIEMIE]
Hejt, oskarżenia, zasypywanie wiadomościami, a także grożenie procesem - to spotyka osoby, które odważą się skrytykować lekarzy ILADS czy ich sposoby działania. W czwartym odcinku serialu "Podziemie" odsłaniamy kolejne tajemnice biznesu na boreliozie i metody, które pozwalają mu trwać. Pokażemy też, jak działa najważniejsze dla "podziemia" laboratorium.
-
"Leczy" autyzm "odtruwaniem z metali ciężkich". Eksperci łapią się za głowy, a prokuratura ma sprawdzić działalność Piotra Witczaka
Sąd nakazał prokuraturze dokładnie zbadać sprawę Piotra Witczaka. Śledczy mają sprawdzić, czy doktor nauk medycznych, który nie jest lekarzem, oferował konsultacje i terapie na kilkadziesiąt schorzeń, w tym stwardnienie rozsiane i autyzm. Naukowcy zarzucają mu, że stosuje szarlatańskie metody i zarabia na chorych. Jego sprawę organom ścigania zgłosił Rzecznik Praw Pacjenta.
-
Świnoujście to "światowa stolica babeszjozy". Pacjent sam sobie pobiera krew i wysyła pocztą [PODZIEMIE, odc. 3]
Podziemie oprócz własnych lekarzy ma też własne laboratoria. Diagnozują przenoszone przez kleszcze choroby, których nikt inny nie potrafi potwierdzić. Na ich podstawie pacjenci całymi latami przyjmują leki. W trzecim odcinku serialu "Podziemie" jedziemy między innymi do Świnoujścia, gdzie stwierdza się wyjątkowo liczne przypadki babeszjozy u ludzi.
-
Lekarka szukała boreliozy biorezonansem. Lekarz wypisał 4 antybiotyki. Podziemie wciąga także dzieci [odcinek 2]
W alternatywnym systemie opieki zdrowotnej pacjenci przekonywani są, że cierpią na boreliozę, którą niewielu lekarzy potrafi wyleczyć. Niesprawdzone metody diagnostyczne i długotrwała, wyniszczająca organizm antybiotykoterapia - jak się okazuje - nie są stosowane tylko wobec dorosłych. Do podziemia trafiają również dzieci, a za terapie płacą ich rodzice.
-
Borelioza i "leczenie", które szkodzi. "Podziemie" - nowy serial dokumentalny TOK FM
Mają swoich lekarzy, swoich diagnostów i swoje "leki". W podziemiu stworzyli alternatywny system opieki zdrowotnej. Przekonują pacjentów, że ci cierpią na boreliozę, którą tylko tu da się zdiagnozować i leczyć. Chorzy całymi latami zażywają masę antybiotyków, niszcząc sobie zdrowie i wydając ogromne pieniądze. Boreliozowe podziemie wciągnęło już tysiące osób, a instytucje państwa milczą od lat. Ten świat opisuje nowy serial dokumentalny "Podziemie".
-
"Prokuratura bardziej szkodzi niż pomaga". Co zostało po śledztwie ws. mobbingu w "Wiośnie"? [PARAGRAF 2]
Do sądów trafia niespełna procent rzeczywistych przypadków mobbingu. Z tych, które znalazły się na wokandzie, zdecydowana większość kończy się porażką pracownika. Dlaczego ściganie mobbingu i dochodzenie sprawiedliwości jest tak trudne? Na to pytanie odpowiada ostatni odcinek radiowego serialu dokumentalnego "Paragraf 2".
-
Instytucja jak mobbingowa ślepa ulica. Czym naprawdę skończyła się "kontrola" w redakcji "Newsweeka"?
Inspekcja pracy to nie jest instytucja do walki z mobbingiem. - Ludzie przeceniają nasze kompetencje - mówi Główny Inspektor Pracy w trzecim odcinku serialu "Paragraf 2" i zapewnia, że nigdy nie stwierdzili niewinności Tomasza Lisa, bo nie mają ani takich narzędzi, ani takich kompetencji. A sposób wyjaśniania sprawy byłego naczelnego "Newsweeka" rzutuje na walkę z mobbingiem w innych miejscach.
-
"Wybierał sobie ofiary, nad którymi się znęcał". Dyrektor z zarzutami wciąż jest dyrektorem [PARAGRAF 2, odcinek 2]
Dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Bieruniu od blisko trzech lat ma zarzuty znęcania się nad sześcioma pracownicami. Usłyszał nawet nieprawomocny wyrok skazujący, ale nadal pełni funkcję i decyduje o ich być albo nie być. Jedną właśnie zwolnił dyscyplinarnie. Historię walki tych kobiet prezentujemy w drugim odcinku radiowego serialu dokumentalnego "Paragraf 2".
-
"Mobbing prowadzi do samobójstw". Dlaczego państwo porzuciło ofiary? Nowy serial TOK FM [PARAGRAF 2]
"Paragraf 2" to nowy czteroodcinkowy serial dokumentalny stworzony przez TOK FM. Michał Janczura zabiera słuchaczy i słuchaczki w pełną absurdów i bezsilności podróż po rzeczywistości ofiar mobbingu. Pokazuje, jak wygląda walka z przemocą psychiczną w miejscu pracy i do czego prowadzi. Tytułowy "paragraf 2" naprawdę istnieje i jest symbolem absurdów polskiego prawa.
-
"Ktoś może popełnić samobójstwo". Przemoc i wyzwiska u rzecznika przedsiębiorców bez reakcji. "Chcą samosądu, jak na Lisie"
Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców od lat wie, że pracownicy jego urzędu oskarżają jego zastępcę o zastraszanie, nękanie, naruszanie nietykalności cielesnej i mobbing. Mimo sygnałów i oficjalnych skarg w tej sprawie Adam Abramowicz nie podjął żadnych działań. Osobę, która chciała wszczęcia procedury antymobbingowej, zachęcał wręcz do wycofania skargi. Pytany, dlaczego nie chroni pracowników, w rozmowie z TOK FM ostrzega przed samosądem w stylu "tego, co spotkało Tomasza Lisa".
-
Koniec badań nad amantadyną. Nie znaleziono dowodów na skuteczność w walce z COVID-19
Nie ma podstaw, by twierdzić, że amantadyna leczy COVID-19 - to wniosek z ostatnich zakończonych w Lublinie badań klinicznych zleconych przez Agencję Badań Medycznych. Wynika to nie tylko z samych rezultatów badania, ale i wątpliwości wokół sposobu jego przeprowadzenia.
-
Koniec z "dziećmi zamkniętymi w teczkach"? Ministerstwo reaguje na problem z adopcją. To efekt serialu "Piecza"
Trwają prace nad ogólnopolskim systemem, który umożliwiaj łączenie dzieci czekających na adopcję z potencjalnymi opiekunami. Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej w końcu zareagowało na ignorowany przez lata problem, poruszony w serialu TOK FM "Piecza". Skutkiem zaniechań był brak przepływu informacji, a co za tym idzie pozbawienie dzieci możliwości wychowywania się w pełnych rodzinach.
-
3-letnia Pola już bezpieczna. Po interwencji tokfm.pl urzędnicy wykonali wyrok sądu
3-letnia Pola jest już bezpieczna. Kilka godzin po publikacji tekstu na tokfm.pl urzędnicy wykonali wyrok sądu. Wcześniej przez ponad nie było jasne, kto ma ją odebrać. Urzędnicy przerzucali się odpowiedzialnością, a dziewczynce groziło niebezpieczeństwo.
-
Kto pojedzie po małą Polę? Historia o tym, jak naraża się dzieci na śmierć
Trzyletniej dziewczynce grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Sąd wydał decyzję o odebraniu jej matce. Urzędy z Warszawy i Iławy od wielu dni kłócą się, kto ma po dziecko pojechać. Każdy twierdzi, że to nie jego zakres. Sąd, kuratorzy martwią się, że może być za późno.
-
Bite i sprzedawane pedofilom dzieci mają wrócić do Ukrainy. Konsul pisze do prokuratury
Dziesięcioro dzieci z rodzinnego domu dziecka w Ukrainie miało być poniżanych, bitych i gwałconych. Kobieta, która na początku wojny przywiozła je do Polski, trafiła do aresztu. Dzieci zaczęły opowiadać o tym, czego dopuszczała się matka zastępcza. Teraz, gdy znalazły w Polsce bezpieczne miejsce, ukraińska strona chce je wywieźć z kraju.
-
Jest wyrok w sprawie reportażu TOK FM "Morfina". Pracownica apteki skazana
Sąd w Jarocinie skazał pracownicę jednej z aptek na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata. To ona, nie mając uprawnień, wydała chorej na raka morfinę, ale pomyliła dawki. Pacjentka dostała dziesięciokrotnie mocniejszy lek niż powinna. Dwa dni później kobieta zmarła. Sprawa wyszła na jaw po reportażu TOK FM pt. "Morfina".
-
SLAPP i "gish gallop". Tak biznes komórkowy ucisza krytykę. "Strasznie się na mnie zemścili"
Pozywanie na ogromne kwoty, wytaczanie procesów z żądaniami publikacji kosztownych ogłoszeń - to metody stosowane przez część przedstawicieli biznesu terapii komórkami macierzystymi wobec tych, którzy odważą się na krytykę czy kwestionowanie ich działalności. Ale jest też bogata paleta działań, które mają budować zaufanie pacjentów. Między innymi te strategie demaskuje Michał Janczura w siódmym odcinku serialu "Eksperyment".