-
KE "klepnęła" Krajowy Plan Odbudowy dla Polski. Ale to wcale nie znaczy, że te miliardy euro naprawdę do Polski popłyną
W czwartek, 2 czerwca 2022 przyjechać ma do Warszawy przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen. Tymczasem Komisja Europejska zaakceptowała Krajowy Plan Odbudowy dla Polski. Postanowiłem przypomnieć, jakie w tej sprawie KE stawiała polskim władzom warunki oraz pokusić się o wnioski: czy te warunki wypełniliśmy, czy praworządność powraca czyli: jakie są szanse, że do Polski popłyną pieniądze z KPO? Bo to, że popłyną, wcale nie jest tak oczywiste, jak chcieliby to przedstawiać rządzący. Wręcz przeciwnie.
-
Komorowski: Można uczciwie się wyżywać, celebrując tradycję 3-majową, jeśli szanuje się obecną Konstytucję
"Konstytucja 3 maja zweryfikowała się przez wieki: dzisiaj jest symbolem mądrych dążeń Polski do nowoczesnego bytu państwowego i narodowego a Targowica jest symbolem zdrady i zaprzaństwa" - podkreśla w tej rozmowie Bronisław Komorowski. Dodaje jednak, że patriotyczne, historyczne uniesienia są potrzebne i wartościowe, nie można jednak poprzestać tylko na nich. Bo czcząc niezaprzeczalną, historyczną wartość Konstytucji 3 maja należy też szanować obecną Konstytucję, jako aktualny fundament polskiej państwowości.
-
Na razie są ruchy pozorowane i improwizacja. Czy polskie władze wypełnią wyroki TSUE?
Jak wygląda realizacja wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z ubiegłego roku? To ważne pytanie, bo od realizacji tych wyroków Komisja Europejska uzależnia wypłatę pieniędzy w ramach Krajowego Programu Odbudowy a także nalicza nałożone na Polskę kary no i, w końcu, chodzi o poważne zastrzeżenia co do praworządności działań polskich władz.
-
Niech Putin nie betonuje nam w Polsce niepraworządności
W 2 tygodnie, pod osłoną wojny rozpętanej przez prezydenta Putina, prezydent Duda powołał ponad 200 niepraworządnie umocowanych neo-sędziów, demontaż praworządności w Polsce trwa a może nawet udało się go rządom "zjednoczonej prawicy" wręcz wzmóc. Wiele wskazuje także niestety, że w imię wartości geopolitycznych Unia Europejska będzie w stanie przełknąć więcej aktów niepraworządnych rządów aktualnej polskiej władzy.
-
Oskarżony Putin. Zbrodnie wojenne, zbrodnie przeciwko ludzkości na Ukrainie: kiedy Rosjanie staną przed Trybunałami?
Sama w sobie wojna napastnicza jest już przestępstwem, zbrodnią, która otwiera polski kodeks karny. Przed różnego rodzaju sądami i trybunałami, po napaści Rosji na Ukrainę, staną zarówno przywódcy i dowódcy najwyższego szczebla jak i najprawdopodobniej także zwykli żołnierze, którzy także - chociażby stosując np. zakazane bomby kasetowe - dopuścili się zbrodni wojennej i ich ewentualne tłumaczenia, że "jedynie wykonywali rozkazy" nie będą okolicznością łagodzącą.
-
Putin mówi "sprawdzam". To wzmocni czy osłabi rządy Kaczyńskiego? A Putina?
Putin rozpoczął atak na Ukrainę bez żadnego trybu. Bo może. A jak dokładnie wygląda sytuacja wewnętrzna w Rosji? Jak inwazja na Ukrainę ma się do praworządności w Polsce? Jakie scenariusze są możliwe w najbliższych tygodniach i miesiącach?
-
Mechanizm "pieniądze za praworządność" zgodny z prawem: unijne instytucje uczą się być skuteczne wobec Węgier i Polski
Co oznacza najnowsze orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości? Jak bardzo zmarginalizował się "trybunał Przyłębskiej"? W jaki sposób unijne instytucje uczą się być coraz bardziej skuteczne wobec m.in. obecnych polskich władz?
-
Polska jak Rosja w sprawie Nawalnego: przełomowe orzeczenie ETPCz w sprawie niepraworządności
Europejski Trybunał Praw Człowieka zajął jasne stanowisko w sprawie postępowania o odebranie immunitetu sędziego prof. Włodzimierza Wróbla. Nad taką kwestią pochylać się dziś miała nielegalna Izba Dyscyplinarna, ETPCz stwierdził jednoznacznie, że nie jest ona sądem więc nie może zagwarantować - mówiąc w uproszczeniu - uczciwego postępowania w sprawie sędziego Wróbla, więc nie powinna "dotykać" tej sprawy.
-
"Panie Manowska i Misztal-Konecka postanowiły, że ich prywatny interes jest dużo ważniejszy niż członkostwo Polski w UE i prawo do sądu każdego obywatela"
"Nie pudrujmy gwałtów na konstytucji. Z bezprawia nie może powstawać praw" - podkreśla w tej rozmowie prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", prof. Krystian Markiewicz. Ocenia nie tylko niewykonanie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu poprzez orzeczenie Sądu Najwyższego, które jest efektem "aresztowania" tego dokumentu przez Małgorzatę Manowską. Podkreśla jak ważny jest obywatelski, i sędziowski protest przeciwko niszczeniu praworządności.
-
Wolne Sądy z Europejską Nagrodą Obywatelską. Z tej okazji mamy 10 postulatów na rzecz praworządności
Nagroda dla Inicjatywy Wolne sądy to Europejska Nagrodę Obywatelska za rok 2020, ale też nagrodę za 2020 rok odebrało społeczeństwo obywatelskie zaangażowane w walkę o niezależność sądownictwa. Tymczasem w ubiegły piątek Porozumienie dla Praworządności, zaprosiło zaangażowanych obywateli i polityków do wspólnego opracowania sposobu wyjścia z dramatycznej sytuacji, jaką mamy w Polsce.
-
Czy Polacy są w ogóle jeszcze jednym narodem? Andrzej Saramonowicz o tym, jak PiS-Polska pogrywa z Europą
Mamy w Polsce do czynienia z pewnym trybalizmem, podziałem plemiennym: osoby mieszkające na jednym terytorium i posługujące się tym samym językiem różnią się od siebie wyznawanymi wartościami do tego stopnia, że trudno już mówić o wspólnocie narodowej - mówi w tej rozmowie Andrzej Saramonowicz: reżyser, scenarzysta i pisarz.
-
"Dzwon Zygmunta powinien bić na trwogę. Przez całą dobę, w najbliższą niedzielę"
Zapytany, czy obawy o wyjście Polski z Unii Europejskiej po ostatnim wystąpieniu Julii Przyłębskiej nie są przesadzone nasz gość nie ma wątpliwości: trzeba bić na trwogę. Bo suwerenność i demokracja w Polsce są zagrożone ale nie przez Unię Europejską a przez obecną władzę polityczną. PiS doprowadził do sytuacji, w której konstytucyjne organy państwa działają niezgodnie z konstytucją starając się osiągnąć cel, jakim jest uniemożliwienie sprawowania jakiejkolwiek kontroli nad władzą.
-
"Po tym wyroku 'wspieracze dobrej zmiany' w togach powinni liczyć się z zarzutami karnymi w przyszłości". Sędzia Waldemar Żurek po wyroku TSUE w jego sprawie
"Jestem roześmiany. To jest zastrzyk nowej energii i nadziei w walce o wolne sądy" - mówi nam sędzia Waldemar Żurek po dzisiejszym werdykcie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. "Warto także pamiętać, że to nie jest wyrok wyłącznie w sprawie sędziego Żurka. Wyznaczone przez niego standardy mają zastosowanie wobec wszystkich sędziów w Polsce, i Europie" - dodaje Michał Wawrykiewicz. A Sylwia Gregorczyk-Abram, zza oceanu, dodaje do tej sprawy amerykańską perspektywę prawniczych standardów.
-
Prawny polexit staje się faktem. Na jakim etapie (nie)praworządności jesteśmy w Polsce po wakacjach
Rządzący w Polsce zdają się ignorować postanowienia instytucji europejskich w kwestii praworządności. Mamy zatem kolejny etap: TSUE, i nie tylko, zapowiadają sankcje. Nie tylko, widzimy bowiem, jak coraz dalej poza horyzont "odpływa" perspektywa przyznania Polsce pieniędzy z Europejskiego Funduszu Odbudowy.
-
Prof. Łętowska: "Zawłaszczone instytucje są karykaturą samych siebie. Stają się niebezpieczne wobec wartości, na straży których miały stać"
"Pies, szczekający na władzę i wytrawny prawnik - taki powinien być Rzecznik Praw Obywatelskich. Rzecznik, który nie zna prawa, nie spełni swojej roli, będzie figurantem" - podkreśla w tej rozmowie pierwsza w historii Polski Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Ewa Łętowska. Przypomina, jak to było z podobnym kryzysem wokół odpowiedników ombudsmana w Hiszpanii i Czechach.
-
Europejska pętla wokół niepraworządności w Polsce zaczyna się zaciskać. Werdykty o fundamentalnym znaczeniu
Dobry tydzień dla polskiej praworządności: zaczyna się sypać konstrukcja destrukcji i zapadają wyroki o fundamentalnym znaczeniu. Jeden z takich werdyktów to orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka odnoszące się do sposobu wyboru nowych "sędziów" Trybunału Konstytucyjnego. "W wyniku takiego wyroku w normalnym państwie sędziowie-dublerzy zostaliby natychmiast odsunięci od orzekania a orzeczenia wydane z ich udziałem zostałyby anulowane" - mówi Maria Ejchart-Dubois.
-
Jak bardzo niebezpieczną grę widać w Trybunale Przyłębskiej? Wyjaśniamy o co chodzi i co może z tego wyniknąć
"Czy Polska ma obowiązek respektować tzw. środki tymczasowe zarządzane na przykład przez TSUE"? To - w uproszczeniu - pytanie, na które musi odpowiedzieć prawidłowo student trzeciego roku prawa, inaczej może nie zostać studentem czwartego roku. Ale teraz zastanawia się nad nim pięcioro sędziów, zwanych sędziami Trybunału Konstytucyjnego, pod przewodnictwem Krystyny Pawłowicz, która powinna zacząć od wyłączenia się z tej sprawy ze względu na brak swojej bezstronności, który łatwo wykazać cytując wiele jej wypowiedzi z czasów, kiedy zajmowała się jeszcze działalnością wprost polityczną.
-
"Wojnę Putin wywoła tylko wtedy, gdy będzie pewien wygranej." O Rosji Putina w czasach Nawalnego
Ofensywa państwa rosyjskiego przeciwko Nawalnemu i jego współpracownikom trwa, choć nazwisko i postać słynnego na Zachodzie opozycjonisty rosyjskiego jest nieobecne w oficjalnych mediach, a w Rosji zwykło się mawiać, że jeśli kogoś nie ma w telewizji, to nie istnieje. I choć media społecznościowe zadają kłam temu powiedzeniu wciąż jest w nim wiele prawdy.
-
Władza PiS po raz kolejny przegrywa w konfrontacji z UE: KE kieruje "ustawę kagańcową" do TSUE. Co to oznacza?
Izba Dyscyplinarna nie jest sądem - to, co wielokrotnie powtarzali w Polsce prawnicy potwierdza Komisja Europejska, która postanowiła skierować sprawę tzw. "ustawy kagańcowej" do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jednocześnie wnosząc też o środki zabezpieczające, czyli zamrożenie działań Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i zawieszenie działania podjętych dotąd przez tę Izbę decyzji.
-
Inwigilują nas. Masowo, czasem też totalnie. "Chronią" nas przepisy wymyślone w czasach, kiedy nie było smartfonów
Na codzień może Cię inwigilować 9 różnych służb. Nie myśl, że jeśli nie należysz do grupy przestępczej nie masz powodu o tym myśleć. Niekiedy dane zbierane są bardzo szeroko, być może śledzą Cię właśnie teraz - ale nigdy się o tym nie dowiesz, bo nie ma prawnego obowiązku, by śledzonych o tym informować. Ani się nie dowiesz, ani nie zorientujesz, bo dziś śledzący chodzą tylko za tymi osobami, które ich zdaniem powinny mieć świadomość, że są obserwowane. Wszyscy inni nie mają pojęcia, że znaleźli się pod tzw. lupą.