Kijów dostanie amunicję kasetową z USA? "Najwyżsi rangą urzędnicy rozważają ukraińskie apele"
Ukraińscy urzędnicy i politycy apelowali w ostatnich miesiącach do amerykańskiego przywódcy i członków Kongresu o dostarczenie ukraińskiej armii amunicji kasetowej - broni zakazanej w ponad 100 krajach, której podczas wojny na Ukrainie używają obie strony - poinformowała CNN. Jednak Rosja - która amunicji kasetowej używała również w Syrii - korzysta z niej zdecydowanie częściej, biorąc za cel parki, szpitale i inne obiekty infrastruktury cywilnej - wynika z raportu organizacji Human Rights Watch.
Najwyżsi rangą urzędnicy administracji Bidena rozważają ukraińskie apele od miesięcy i jak dotąd nie zostały one odrzucone - podała amerykańska stacja. "Nie zrezygnowano z tej opcji i może być ona wykorzystana, jeśli zapasy innej amunicji zaczną się niebezpiecznie zmniejszać. Źródła podają, że propozycja nie została jeszcze poważnie rozważona, w dużej mierze ze względu na ustawowe ograniczenia, które Kongres nałożył na transfery amunicji kasetowej" - przekazała amerykańska stacja.
Ograniczenia te dotyczą amunicji, której wskaźnik niewybuchów przekracza jeden procent, co stwarza perspektywę długoterminowego zagrożenia dla ludności cywilnej. Prezydent Joe Biden mógłby je obejść, ale administracja dała Ukraińcom do zrozumienia, że jest to mało prawdopodobne w najbliższym czasie - zaznaczyła stacja.
Wysocy urzędnicy amerykańscy publicznie oświadczyli, że planują udzielić Ukraińcom takiego wsparcia, jakiego potrzebują, aby dać im przewagę przy stole negocjacyjnym z Rosją, gdyby do negocjacji ostatecznie doszło. Zapasy zachodniego sprzętu wojskowego nie są nieograniczone i ze względu na ich wyczerpywanie - wskazują Ukraińcy - wykorzystane mogłyby zostać składy amunicji kasetowej.
Amunicja kasetowa mogłaby rozwiązać dwa główne problemy Ukrainy: potrzebę większej ilości amunicji do systemów artyleryjskich i rakietowych dostarczonych przez Stany Zjednoczone i inne kraje oraz konieczność przełamania przewagi liczebnej Rosji w artylerii. "Wątpliwości USA dotyczą ewentualnych szkód ubocznych, ale my chcemy tej amunicji używać przeciwko rosyjskiemu wojsku, nie cywilom" - powiedział CNN ukraiński urzędnik.
Amunicja kasetowa jest z założenia nieprecyzyjna i rozrzuca na dużych obszarach mniejsze pociski, które mogą nie eksplodować przy uderzeniu i stanowić długoterminowe zagrożenie, podobne do tego, które stwarzają miny. Ani Stany Zjednoczone, ani Ukraina nie są sygnatariuszami Konwencji o amunicji kasetowej, która zakazuje używania, produkcji i składowania takich bomb ze względu na potencjalne ryzyko dla osób niewalczących. Stany Zjednoczone zaczęły wycofywać je w 2016 r., ponieważ "zawierały setki mniejszych materiałów wybuchowych, które często pozostawały niewybuchami na polu bitwy, stwarzając zagrożenie dla ludności cywilnej" - podano w oświadczeniu Centralnego Dowództwa z 2017 roku.
Posłuchaj:
-
Rząd opozycji zgrilluje PiS? "Wyborcy mają obiecane igrzyska i je dostaną" [podcast DZIEŃ PO WYBORACH]
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Opera na obrzeżach Łazienek Królewskich. Część mieszkańców oburzona. "Co oni robią?"
-
Przedsiębiorca rozwija swój biznes z Żabką, czyli jak otworzyć sklep pod szyldem sieci [MATERIAŁ PROMOCYJNY]
- Prawo i Sprawiedliwość ucieka konkurentom. Konfederacja wraca na podium [SONDAŻ]
- Takiej inwestycji Warszawa jeszcze nie widziała. "Myślę, że urzędnicy się przejęli"
- W Olsztynie nie ma świętowania Dnia bez Samochodu. Miasto podaje jeden powód
- Prezydent Biden ogłosił nowy pakiet broni dla Ukrainy o wartości 325 mln dolarów
- "Schudłem 20 kilo, kaszlałem. Nie miałem pojęcia, że to gruźlica". Liczba zakażeń "rośnie i rośnie"