Gminy i powiaty z uchwałami anty-LGBT też mogą nie dostać unijnych pieniędzy
Uchwały anty-LGBT i tzw. Samorządowe Karty Praw Rodziny przyjęło blisko 90 samorządów w Polsce. Po naciskach ze strony Komisji Europejskiej i zagrożeniu, że może dojść do utraty ogromnych unijnych pieniędzy - województwa, które takie uchwały miały, już się z tego wycofały (poza województwem łódzkim). Inaczej sytuacja wygląda w gminach i powiatach, które też przyjęły takie deklaracje i stanowiska. O tym, że jest ich sporo, można się przekonać na mapie, stworzonej przez aktywistów Atlasu Nienawiści.
Jak ustaliło Radio TOK FM w źródłach zbliżonych do Komisji Europejskiej, w uwagach do Umowy Partnerstwa, które dostały polskie władze, jest mowa m.in. o tym, że na dofinansowanie nie będą mogły liczyć te gminy i powiaty, które przyjęły homofobiczne uchwały. Wskazano wprost, że odrzuceniu będą podlegały w szczególności wszelkie wnioski o dofinansowanie projektów z tych samorządów, gdzie podjęte zostały uchwały niezgodne z zapisami artykułu 2 Traktatu o Unii Europejskiej oraz Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej. Ten zapis mówi o unijnych wartościach, w tym m.in. o równości i przestrzeganiu praw człowieka, w tym praw mniejszości.
- Wykluczanie gmin i powiatów będzie wyglądało w ten sposób, że nawet jeśli marszałkowie przyjmą projekty od takich gmin i powiatów, to nie będą one mogły być rozliczone ze strony Brukseli - mówi Kamil Maczuga z Atlasu Nienawiści.
Jak dodaje, to marszałkowie poszczególnych województw powinni poinformować gminy i powiaty, że jest realne zagrożenie utraty ogromnych pieniędzy. Pieniędzy, które są przeznaczone dla samorządów, ale też na projekty przygotowywane, a potem realizowane m.in. przez przedsiębiorców, muzea, szpitale, szkoły czy organizacje pozarządowe.
Kilka samorządów już się wycofało
Do tej pory - poza województwami - ze swoich kontrowersyjnych uchwał wycofały się m.in. Nowa Sarzyna, Kraśnik, Nowa Dęba, Tomaszów Mazowiecki, Tuchów i powiat lubaczowski.
W ramach Umowy Partnerstwa Polska ma dostać ponad 75 miliardów euro. To pieniądze niezależne od Krajowego Planu Odbudowy, przeznaczone na takie programy jak choćby Infrastruktura i Środowisko, Polska Cyfrowa czy Polska Wschodnia.
Posłuchaj podcastu!
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
-
Czy Jan Paweł II jest odpowiedzialny za ukrywanie molestowania seksualnego wśród kleru? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
Thermomix - kuchenna fanaberia dla bogatych czy przydatny gadżet? "Myślałam, że to ściema"
-
We Francji "wiatr sprzyja radykałom". Macron tylko zaciera ręce. "Rząd na to liczy"
-
Leszek Miller o wysokim poparciu dla PiS-u: Zdemoralizowana władza demoralizuje społeczeństwo
- "Jan Paweł II odklepał jak Najman". Oni już nie będą go bronić. "Nie nasz freak fight"
- Czy istnieje "piękna śmierć" i co w slangu medycznym oznacza "bilet do nieba"? [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Prokuratura żąda aresztu domowego dla przełożonego Ławry Peczerskiej
- Amerykanie: Xi Jinping nie poparł putinowskiej antyzachodniej koncepcji polityki zagranicznej
- 31-latka z Jarocina wyłudziła ponad 16 tys. zł. Wpadła przez brak jednej drobnej opłaty