Polska nie otrzyma środków z UE? Rzecznik rządu: Nie wpłynęło żadne pismo
Rzecznik rządu Piotr Müller podczas poniedziałkowej konferencji prasowej odniósł się do doniesień dziennika "Rzeczpospolita" jakoby Bruksela miała wstrzymać "praktycznie wszystkie fundusze dla Polski".
Twierdził on, że te doniesienia są nieprawdziwe i zmanipulowane. Dodawał, że informacje oparte są na jednej wypowiedzi urzędnika, który nawet nie jest członkiem KE, która to wypowiedź "została jeszcze odpowiednio podkręcona, aby stworzyć wrażenie, że Polska ma zablokowane środki unijne".
Rzecznik zwrócił uwagę, że wspomniany urzędnik był szefem gabinetu polityków związanych z opozycją. - Szanowni państwo, wierzycie, że to jest przypadek? Wierzycie, że przypadkiem jest to, że to były dyrektor gabinetu Janusza Lewandowskiego i Danuty Hübner, który opowiada takie rzeczy, które służą później temu, aby budować taką atmosferę dotyczącą środków unijnych? - pytał Müller.
"Są to działania o charakterze politycznym"
Rzecznik przywołał jednocześnie niedawną wypowiedź unijnego komisarza Johannesa Hahna, że w przypadku Polski nie dostrzeżono wystarczająco bezpośredniego związku między problemami sądownictwa a zagrożeniami dla funduszy UE. - To oficjalne stanowisko UE, KE w obszarze budżetu - podkreślił Müller.
Przyznał, że nie oznacza to jednak, że w KE nie ma działań podejmowanych, by próbować środki dla Polski zablokować. - Są to działania o charakterze politycznym, podejmowane od wielu miesięcy. Nie jesteśmy naiwni, wiemy o tym, że w KE, w instytucjach unijnych działają siły, które próbują tego typu rzeczy dokonać. Natomiast dzisiejsze stwierdzenie jednej z gazet, że taka decyzja została podjęta jest nieprawdziwa - wskazał.
Według niego "to działanie jest typowym działaniem o charakterze manipulacyjnym". - To znaczy z jednej wyciętej z kontekstu wypowiedzi tworzy się wrażenie zablokowania całych środków unijnych dla Polski - (..) takie stwierdzenie pada w leadzie dzisiejszego wydania - powiedział.
"Rzeczpospolita": Bruksela miała wstrzymać "praktycznie wszystkie fundusze dla Polski, dopóki nie naprawimy sądownictwa".
Z opublikowanego w poniedziałek przez dziennik "Rzeczpospolita" artykułu wynika, że Bruksela miała wstrzymać "praktycznie wszystkie fundusze dla Polski, dopóki nie naprawimy sądownictwa".
- Chodzi przede wszystkim o wykonanie wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczącego likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i związanej z tym konieczności przywrócenia do pracy sędziów odsuniętych przez ID oraz zagwarantowanie sędziom prawa do zadawania pytań prejudycjalnych do TSUE, czyli w praktyce wniosków o interpretację prawa UE. ID co prawda już nie istnieje – została zastąpiona nową Izbą Odpowiedzialności Zawodowej – ale nie zostały wypełnione pozostałe warunki - czytamy w "Rz".
Cytowany przez "Rzeczpospolitą" Marc Lemaitre, dyrektor generalny ds. polityki regionalnej w KE, powiedział w ubiegłym tygodniu na spotkaniu w Brukseli, że "polskie władze same zadeklarowały, że nie wypełniły jednego z podstawowych warunków umożliwiających zwrot pieniędzy, związanego z kartą praw podstawowych".
- To horyzontalny warunek, nie dotyczy poszczególnych sektorów, ale całości funduszy. I dopóki on nie będzie wypełniony przez Polskę, płatności nie będą zwracane przez KE. Te rachunki będą czekać" - powiedział Lemaitre.
Podsłuchaj podcastu!
-
Andrzej Duda przehandlował podpis za stołki? "Sprawa ma drugie dno"
-
Śmierć ciężarnej Doroty z Nowego Targu. "Tam, gdzie aborcja jest nielegalna, pacjentki umierają w szpitalach"
-
Wyniki Lotto 1.06.2023, czwartek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
-
Rzecznik Praw Dziecka zaskoczony pytaniem o brata. Pawlak musiał się tłumaczyć
-
Janusz Kowalski chciał ścigać Donalda Tuska, ale w skład komisji weryfikacyjnej nie wejdzie. "Mam dużo do powiedzenia"
- Wyrok w sprawie Kajetana P. Prawomocna decyzja sądu ws. zabójcy lektorki języka włoskiego
- "Lex Tusk" to dopiero początek? Strach może popchnąć Kaczyńskiego "do najgorszych rzeczy"
- Komfort życia mieszkańców, korzyści dla lokalnej społeczności. Echo Investment coraz bliżej zakończenia inwestycji na Ursynowie
- Afera wokół Szymona Marciniaka po spotkaniu z Mentzenem. Minister sportu zapowiada wsparcie dla sędziego
- Raport francuskiej komisji obciąża partię Marine Le Pen. "Uprzywilejowana przez Moskwę"