Dopłata do węgla 3000 zł. Wniosek o dodatek węglowy będzie można składać w gminach
"W Polsce, nadal 42% gospodarstw domowych korzysta z pieców węglowych. Dlatego przyjęta dziś przez Sejm ustawa o dodatku węglowym wprowadza rozwiązania, które będą wymiernym wsparciem dla wielu polskich rodzin używających do ogrzania swoich domów węgla" - informowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.
Szefowa resortu apelowała o szybkie wprowadzenie ustawy, tłumacząc to próbą niedopuszczenia do sytuacji, w której polskie rodziny zostaną na zimę bez opału. Dodatek węglowy miał być pomocą dla tych, którzy opalają domy węglem i bezpośrednio odczuli skutki embarga na rosyjski węgiel.
Dodatek ma wynieść 3 tys. zł na gospodarstwo domowe, w którym głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy. Warunkiem jest zasilanie ich węglem kamiennym, brykietem, lub peletem, zawierającym co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
Wniosek o dodatek węglowy będzie ujednolicony w całej Polsce i będzie go można składać zaraz po opublikowaniu ustawy w Dzienniku Ustaw. Przyjmowaniem wniosków zajmą się gminy.
Przedstawiciele ministerstwa mają nadzieję, że pierwsze wypłaty trafią na konta Polaków jeszcze we wrześniu.
CEEB — jedyny warunek ubiegania się o dodatek do węgla. Wsparcie może dostać też posiadacz kominka
Jak informuje Polskie Radio 24 minister rozwoju i technologii Waldemar Buda przypomniał, że podstawą do skorzystania z dopłaty na zakup węgla w wysokości 3 tys. zł jest zgłoszenie źródła ciepła do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Przypomniał też, że zapominalscy — deklaracje CEEB należało złożyć do 30 czerwca 2022 roku — mają na to czas jeszcze do końca wakacji.
Z kolei Aleksander Brzózka, rzecznik prasowy resortu klimatu i środowiska, wyjaśniał w TVN, że pod pewnymi warunkami o dopłatę mogą ubiegać się także posiadacze kominków. Jest jeden warunek — jak czytamy w money.pl — ustawa zakłada, że dotacji podlega też kominek węglowy, pod warunkiem że jest wpisany do deklaracji CEEB i zostanie zgłoszony jako główne źródło ogrzewania w domu.
Kto dostanie dopłaty do węgla? Gazeta Prawna wskazuje luki w prawie
Portal gazetaprawna.pl zauważył szereg nieścisłości i braku uregulowań występujących w ustawie węglowej.
Jedną z nich jest nieprecyzyjne określenie "głównego źródła ogrzewania domu". W samej deklaracji CEEB właściciele nieruchomości mieli wskazywać wszystkie źródła ciepła wykorzystywane w budynku. Określenie, które z nich jest tym głównym, będzie trudne. W deklaracji nie było to wskazywane.
"Resort klimatu mówi, że w oświadczeniu sam zainteresowany będzie musiał zadeklarować – pod groźbą odpowiedzialności karnej – co jest głównym źródłem. Tyle że zdaniem urzędników możliwości weryfikacji są ograniczone" - czytamy na gazetaprawna.pl
Samorządowcy z Warszawy zgłaszają, że zaczęły pojawiać się osoby, które chcą poprawić złożoną deklarację CEEB i dopisać do niej węglowe źródło ciepła.
Nieprecyzyjna jest też wskazana w ustawie definicja gospodarstwa domowego. Zdaniem samorządowców powoduje ona, że prawo do pobrania dodatku ma małżeństwo posiadające dwa domy w różnych gminach, które złoży dwa odrębne wnioski. To dlatego, że nie ma żadnych możliwości zweryfikowania czy chodzi o jedno, czy dwa różne gospodarstwa domowe.
